16-latek zepchnięty z mostu przez policję. Szokujące nagranie z Chile
Funkcjonariusze policji Carabineros brutalnie rozprawiali się z demonstrantami w stolicy Chile. W pewnym momencie jeden z mundurowych złapał protestującego 16-latka i zrzucił go do betonowego kanału rzeki Mapocho. Chłopiec trafił do szpitala, a nagranie z zajścia obiegło cały świat.
Od października zeszłego roku Chilijczycy regularnie protestują przeciwko nierównościom społecznym i niesprawiedliwościom systemowym. W piątek na ulice wyszli mieszkańcy Santiago. Na swej drodze spotkali oddziały Carabineros.
ZOBACZ: Nie żyje 41-letni Białorusin. W areszcie powiedziano, że spadł z łóżka
- Kiedy protestujący uciekali przed policją, zauważyliśmy moment, w którym jeden z funkcjonariuszy łapie chłopca i zrzuca go z mostu - relacjonował Pavel Pavelic Jofre, który przewodził grupie wolontariuszy pomagającym protestującym.
Nastolatek leżał nieruchomo, twarzą w wodzie. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać, że mocno krwawił. - Dwie osoby z naszej grupy zeszły na dół. Po ustabilizowaniu jego stanu, obecnym na miejscu strażakom udało się go wyciągnąć z wody. Potem został zabrany do szpitala - przekazał Jofre.
This is the moment Chilean carabineros police push and throw a 16 year peaceful demonstrator off a bridge. Mass media headlines "he fell". Thanks @teleSURtv pic.twitter.com/8wCT9nrYax
— Jorge Martin (@marxistJorge) October 3, 2020
"Stracił równowagę"
Brytyjski dziennik "The Guardian" poinformował, że stan chłopca jest stabilny. Rzecznik Carabineros, generał Enrique Monrás w telewizyjnym oświadczeniu nie wykluczył, że odpowiedzialność za zdarzenie spoczywa na policjantach. Jednocześnie dodał, że nastolatek nie został zepchnięty, ale "stracił równowagę podczas aresztowania".
Z danych chilijskiej prokuratury wynika, że od początku protestów w zeszłym roku funkcjonariusze mogli dopuścić się nawet 8,5 tys. naruszeń związanych z łamaniem praw człowieka. Jednak tylko 16 policjantów zostało zawieszonych za nadużycia.
Opozycja od miesięcy domaga się dymisji szefa Carabineros generała Mario Rozasa.
25 października odbędzie się plebiscyt, który zadecyduje o przyszłości chilijskiej konstytucji. Głosujący będą mogli określić, czy są za zmianą ustawy zasadniczej, która obowiązuje od 1980 r. - czyli od czasów dyktatora Augusto Pinocheta.
Czytaj więcej