Lech Wałęsa w Lądku-Zdroju. Zabiegi, wypoczynek i dużo zdjęć
Były prezydent Lech Wałęsa od kilku dni przebywa w Lądku-Zdroju, gdzie poddaje się zabiegom leczniczym, ale także zwiedza najstarszy kurort wodoleczniczym na ziemiach polskich. Na swoim profilu na Facebooku publikuje szczegółową relację, dzieląc się zdjęciami i filmami z pobytu na Dolnym Śląsku. Głos w sprawie zamieszczanych zdjęć zabrała była posłanka PiS, a obecnie sędzia TK Krystyna Pawłowicz.
Lech Wałęsa od niedzieli przebywa w położnym w powiecie kłodzkim uzdrowisku w Lądku-Zdroju, które jest najstarszym kurortem wodoleczniczym na ziemiach polskich. Można tam korzystać z kąpieli siarczkowo-fluorkowych i perełkowych, masaży wirowych, wibracyjnych, natrysków biczowych oraz zabiegów borowinowych.
ZOBACZ: Wałęsa podał datę swojej śmierci. "A jak będę dłużej żył, to nie będę wtedy zadowolony"
Korzystanie z oferowanych w uzdrowisku zabiegów, które mają podreperować zdrowie byłego prezydenta, to niejedyna aktywność, jakiej się poddaje. Lech Wałęsa spotyka się lokalnymi władzami, ale i zwykłymi mieszkańcami Lądka-Zdroju. Spotkał się także ze Stanisławem Sojką. Piosenkarz odśpiewał byłemu prezydentowi "100 lat", gdyż były prezydent 29 września obchodzić będzie 77. urodziny.
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla i były prezydent szczegółowo relacjonuje swój pobyt na Dolnym Śląsku, zamieszczając na swoim profilu na Facebooku liczne zdjęcia i nagrania.
Zdjęcia z zabiegów i przy obiedzie
Dzieli się zarówno informacjami z przebytych zabiegów leczniczych, spotkań z mieszkańcami, ale i szczegółami diety. "Wyniki mam prawidłowe bez insuliny. Dieta ta na razie mi nie smakuje, ale powoli przyzwyczajam się. Zastanawiam się czy na tym da się żyć na dłuższą metę" - napisał w jednym z postów Lech Wałęsa. Zapewniał jednocześnie, że to "dieta cud".
Wpisy Lecha Wałęsy zostały przyjęte w większości życzliwie przez internautów, ale część użytkowników zaczęła drwić z byłego prezydenta. Nieoczekiwanie w jego obronie stanęła Krystyna Pawłowicz, choć uznała ona, że to obsługa robiąca zdjęcia Wałęsie zachowuje się nieetycznie.
"Niezależnie jak się ocenia L. Wałęsę, to robienie mu zdjęć w czasie trwania jego zabiegów zdrowotnych, w różnych niezręcznych sytuacjach, robionych zapewne przez obsługę, jest bardzo NIEETYCZNE... Niech mu nikt w tym już nie pomaga, mimo, że sam L. Wałęsa zatracił poczucie kompromitacji" - napisała była posłanka PiS, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Niezależnie jak się ocenia L.Wałęsę,to robienie mu zdjęć w czasie trwania jego zabiegów zdrowotnych,w różnych niezręcznych sytuacjach,robionych zapewne przez obsługę,jest bardzo NIEETYCZNE...
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) September 23, 2020
Niech mu nikt w tym już nie pomaga,mimo,że sam L.Wałęsa zatracił poczucie kompromitacji.
Problemy Wałęsy ze zdrowiem
Lech Wałęsa od lat ma problemy z krążeniem. W lipcu 2017 r. trafił do szpitala w Gdańsku, gdzie przechodził badania. Rok później również poddano go kompleksowym badaniom.
W ubiegłym roku przeszedł w szpitalu zabieg chirurgiczny, o czym również sam informował w mediach społecznościowych zamieszczając zdjęcia ze szpitalnego łóżka.
ZOBACZ: "To wielki człowiek". Bono pozdrowił Lecha Wałęsę i powiedział, że kocha Polskę
Kilka lat temu media donosiły, że były prezydent ma wszczepiony rozrusznik serca, boryka się z chorobą wieńcową, ma niewydolność lewej komory serca, cukrzycę typu drugiego i retinopatię.
Poniższe zdjęcia pochodzą z profilu byłego prezydenta na Facebooku.
Czytaj więcej