Pobił i zgwałcił kobietę. Mężczyźnie grozi dożywocie

Polska
Pobił i zgwałcił kobietę. Mężczyźnie grozi dożywocie
Policja w Siemianowicach Śląskich
Gdy policjanci dostali się do środka, okazało się, że kobieta ma bardzo poważne obrażenia

Usiłowanie zabójstwa, gwałt i pozbawienie wolności – takie zarzuty usłyszał 25-latek zatrzymany przez policjantów z Siemianowic Śląskich. Mężczyzna, który był już wcześniej karany, uwięził znajomą w jej własnym mieszkaniu, dotkliwie pobił i zgwałcił.

O uwzględnieniu wniosku o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące i przedstawionych mu zarzutach poinformowała w poniedziałek śląska policja.

 

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w ubiegłą środę. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na parapecie okna stoi kobieta, która woła o pomoc. - Osoba zgłaszająca przekazała, że kobieta wygląda na mocno pobitą. Przybyli na miejsce mundurowi niezwłocznie wezwali pogotowie ratunkowe. Wejście do mieszkania było utrudnione - powiedziała rzeczniczka siemianowickiej policji komisarz Tatiana Lukoszek.

 

Poszukiwanie sprawcy

 

Gdy policjanci dostali się do środka, okazało się, że kobieta ma bardzo poważne obrażenia, kontakt z nią był utrudniony, została od razu przewieziona o szpitala. Badania wykazały, że została nie tylko dotkliwie pobita, ale też zgwałcona.

 

ZOBACZ: Brutalne pobicie w centrum miasta. 27-latek nie przeżył

 

- W poszukiwania sprawcy zostali zaangażowani policjanci wszystkich pionów. Już po kilkunastu godzinach oprawca został zatrzymany przez siemianowickich policjantów z ogniwa patrolowego w jednym z mieszkań, gdzie razem ze znajomymi spożywał alkohol. 25-latek trafił do policyjnego aresztu - relacjonowała kom. Lukoszek.

 

ZOBACZ: Brutalne pobicie przed sklepem w Radomiu. Jest kolejny zatrzymany

 

Jak dodała policjantka, w ostatnich dniach śledczy skrupulatnie gromadzili materiał dowodowy – prowadzili czynności w miejscu zatrzymania pobitej, przesłuchiwali też świadków. Po doprowadzeniu do prokuratury 25-latek usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, doprowadzenia do obcowania płciowego oraz pozbawienia wolności. Mężczyzna działał w warunkach recydywy - mimo młodego wieku już wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Może mu grozić nawet dożywocie.

 

laf/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie