Sierpniowe rozczarowanie w przemyśle. Produkcja mniejsza niż w lipcu

Biznes
Sierpniowe rozczarowanie w przemyśle. Produkcja mniejsza niż w lipcu
Polsat News/ Zdj. ilustracyjne
Wydobycie węgla kamiennego i brunatnego spadło o ponad 20 proc.

W zeszłym miesiącu produkcja przemysłowa w Polsce była o 5,8 proc. skromniejsza niż w lipcu. Wzrosła o 1,5 proc. w porównaniu z sierpniem 2019 roku, ale był to ruch w górę mniejszy niż prognozowali ekonomiści. Samochodów wyjechało z fabryk 4,4 proc. więcej niż rok temu, a produkcja mebli wzrosła o 8,5 proc. Wydobycie węgla kamiennego i brunatnego spadło o ponad 20 proc.

Sierpień był trzecim z rzędu miesiącem wzrostu produkcji przemysłowej mierzonej w skali rok do roku. Jednak o ile czerwiec i lipiec przyniosły pozytywne zaskoczenie, to w sierpniu można mówić o rozczarowaniu.


Niespodziewana zadyszka


Według najnowszych danych GUS, w minionym miesiącu produkcja przemysłowa była wyższa niż przed rokiem o 1,5 proc. Ekonomiści spodziewali się lepszego wyniku i liczyli na poprawę o 2,8 proc. W porównaniu z lipcem, sierpniowa produkcja zmniejszyła się o 5,8 proc.


Jedną z przyczyn tego słabego rezultatu są czynniki sezonowe. Po ich wyeliminowaniu wzrost produkcji w sierpniu w ujęciu rok do roku sięga 1,8 proc.

 

ZOBACZ: Gospodarka w dobie pandemii. "Pomocy wymagają tylko niektóre branże"


Mimo lekkiego niedosytu, należy jednak zauważyć, że mamy do czynienia z coraz bardziej wyraźną i prawdopodobnie trwałą tendencją wzrostową. Jej dynamika nawet lekko przyspiesza. Pierwszą jaskółką ożywienia był czerwcowy wzrost produkcji o 0,5 proc., co po głębokim załamaniu z poprzednich dwóch miesięcy, można było uznać za sukces. Lipiec przyniósł wzrost aktywności przemysłu o 1,1 proc., a w sierpniu mieliśmy do czynienia z kolejnym przyspieszeniem.


Łącznie w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2020 roku produkcja przemysłowa była o 4,5 proc. mniejsza niż w tym samym czasie rok wcześniej.


Więcej komputerów i samochodów


Optymistyczne sygnały płyną z trzech głównych sektorów gospodarki. Aż o 12,7 proc. zwiększyła się w sierpniu produkcja trwałych dóbr konsumpcyjnych, o 2,2 proc. w górę poszła produkcja dóbr zaopatrzeniowych, a o 0,9 proc. nietrwałych towarów konsumpcyjnych.

 

ZOBACZ: Niełatwy restart polskiego przemysłu


W szczycie pandemii i kwarantanny na rekordowo dużym minusie znalazł się polski przemysł motoryzacyjny. Sierpień przyniósł poprawę - produkcja pojazdów samochodowych wzrosła o 4,4 proc. Aż o 20,1 proc. zwiększyła się produkcji komputerów, urządzeń elektronicznych i optycznych. W przypadku wyrobów z drewna wzrost sięgał 13,6 proc. Urządzeń elektrycznych powstało o 10,3 proc. więcej, a produkcja mebli wzrosła o 8,5 proc.


Mniej węgla i energii


Poważny spadek o 10,7 proc. zanotowano w górnictwie, a zwłaszcza w wydobyciu węgla kamiennego i brunatnego, które zmalało o 20,4 proc. W branży wytwarzania i zaopatrywania w energię, gaz i gorącą wodę produkcja była mniejsza niż rok wcześniej o 2,7 proc.

 

ZOBACZ: Przemysł wychodzi z zapaści. Najlepsze nastroje od ponad roku


Na dużym minusie, przekraczającym 16 proc., znaleźli się wytwórcy maszyn i urządzeń. W przypadku dóbr inwestycyjnych spadek sięgnął 1,6 proc., a o 5,7 proc. mniejsza była produkcja dóbr związanych z energetyką.


Tekst powstał we współpracy z portalem Comparic.pl

Roman Przasnyski
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie