"Wydmuchał" ponad 6 promili! Nie zdołał przejechać pod wiaduktem
Ponad 6 promili alkoholu "wydmuchał" 31-letni kierowca z powiatu tarnowskiego, który spowodował kolizję drogową. Mężczyzna od kilku lat ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek w Tarnowie. Ok. godz. 8:00 policjanci z drogówki zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu, który doprowadził do kolizji na krętym odcinku ul. Tuchowskiej.
Pijany z zakazem
Przejeżdżając pod wiaduktem kierowca uderzył w bariery, następnie w betonową podporę, a później w jadącego w przeciwnym kierunku nissana.
ZOBACZ: Pijany i pod wpływem narkotyków kierował karawanem. Wyprzedził nieoznakowany radiowóz
Badanie alkomatem zaskoczyło samych mundurowych, bowiem kierowca osobowego volvo w pierwszej chwili "wydmuchał" ponad 6 promili alkoholu. Kilka godzin później, przy kolejnym badaniu, jego stężenie spadło już do nieco ponad 3 promili.
Po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że 31-latek ma od 2017 do 2021 roku zakaz prowadzenia pojazdów. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Kolejny miał 4 promile
Jak się okazuje to nie jedyny przypadek skrajnej bezmyślności kierowców w tym regionie. W nocy z soboty na niedzielę w okolicach Tarnowa doszło do kolejnego wypadku, którego przyczyną był alkohol.
ZOBACZ: Miał prawie trzy promile, wiózł autem 5-letnią córkę
Kierowca osobowej hondy jadący trasą z Tarnowa do Ładnej, zjechał na przeciwległy pas ruchu i otarł się o bok zastawu samochodu ciężarowego, a następnie kontynuując jazdę, zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym nissanem. Na szczęście w wyniku wypadku nikt nie został ranny.
Kierujący hondą mężczyzna był pijany - badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
Czytaj więcej