Budka trzyma kciuki za Nowaka. "Mam nadzieję, że okaże się osobą niewinną"

Polska
Budka trzyma kciuki za Nowaka. "Mam nadzieję, że okaże się osobą niewinną"
PAP/ Radek Pietruszka
Budka wierzy w niewinność Nowaka

Mocno trzymam kciuki za to, by okazało się, że Sławomir Nowak jest osobą niewinną. Należy dążyć do tego, by sprawa znalazła finał przed niezawisłym sędzią i niezależnym sądem - oświadczył we wtorek szef PO Borys Budka.

We wtorek CBA poinformowało, że zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 mln zł (4,163 mln) w tym 536,4 tys. euro, 470 tys. dolarów i 30 tys. zł".

 

Budka, pytany we wtorek przez dziennikarzy w Sejmie o sprawę N. oświadczył, że przede wszystkim należy dążyć do tego, by znalazła finał przed "niezawisłym sędzią i niezależnym sądem". - Dzisiaj w sprawach winy lub niewinności nadal, zgodnie z polską konstytucją, orzeka sąd, a nie rzecznik CBA. W tej sprawie czekam na decyzję sądu - powiedział szef PO.

 

Pytany, czy wierzy w niewinność Sławomira N. oświadczył, że wierzy w polski wymiar sprawiedliwości. "Chcę, by ta sprawa jak najszybciej znalazła swój finał i bardzo chciałbym, aby w tej sprawie Sławomir Nowak okazał się niewinny. Mocno trzymam kciuki za to, by okazało się, że Sławomir Nowak jest osobą niewinną" - podkreślił Budka.

 

ZOBACZ: Śledztwo ws. Sławomira Nowaka. Areszt tymczasowy dla kolejnej osoby

 

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) był a pytana, czy nie żałuje poręczenia, którego udzieliła Sławomirowi N. przed paroma miesiącami.

 

- Dlatego poręczyłam, że uważałam, że Sławomir Nowak powinien jak najszybciej oczyścić się z tych zarzutów i nie widzę powodu, żeby nie mógł zrobić tego w sądzie, że musiał być zatrzymany. Skoro prokuratura posiada tyle dowodów uważam, że mógł być w domu i udzielać odpowiedzi na pytania prokuratorów. A jaki będzie wyrok, jakie decyzje podejmie sąd, to już jest inna sprawa - powiedział Kidawa-Błońska.

Sławomir N. zatrzymany

Były minister transportu Sławomir N. został w lipcu zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Jak informowała wówczas prokuratura, zatrzymanie N. było efektem międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy a także funkcjonariuszy CBA oraz ukraińskiej służby antykorupcyjnej NABU.

 

We wtorek CBA poinformowało o kontynuacji śledztwa. Biuro podało, że zabezpieczono również inne składniki majątkowe, nabyte ze środków pochodzących z przestępstw korupcyjnych, w tym dwa mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln zł, oraz luksusowy samochód marki Land Rover. - W ramach prowadzonych czynności dokonano także zabezpieczenia innych rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie - zaznaczyło Biuro.

 

- W ocenie śledczych sprawa pozostaje rozwojowa. CBA kontynuuje czynności związane m.in. z ujawnianiem kolejnych wątków ww. śledztwa oraz składników majątkowych osób, objętych postępowaniem - dodało CBA.

kło/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie