Podpalił swój samochód przed Radiem Maryja

Polska
Podpalił swój samochód przed Radiem Maryja
Public Domain
Podpalenie pod rozgłośnią ojca Rydzyka

37-latek z województwa pomorskiego podpalił swoje auto przed budynkiem Radia Maryja. Został zatrzymany. Z relacji policji wynika, że działał irracjonalnie. Był trzeźwy, ale pobrano mu krew, żeby sprawdzić, czy nie był pod wpływem środków psychoaktywnych.

- Mężczyzna wykorzystał w środę wieczorem moment i wjechał na teren jednej z toruńskich rozgłośni. Tam po krótkiej rozmowie z osobami przebywającymi w tym budynku polał swój samochód łatwopalną cieczą i podpalił - poinformował we czwartek asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

 

Potem postanowił uciec z miejsca zdarzenia. Kilkaset metrów dalej zatrzymał go przypadkowo przechodzący w tym miejscu policjant po służbie.

 

ZOBACZ: O. Rydzyk: "siły liberalno-lewicowe niszczą Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe"

 

- Podejrzany przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. O tym, jaki usłyszy zarzut, będzie decydował prokurator. Nie mogę wypowiadać się w sprawie oceny jego kondycji psychicznej. Działał irracjonalnie i nielogicznie. Był jednak trzeźwy. Pobrana została jednak krew do badań, gdyż podejrzewamy, że mógł znajdować się pod wpływem środków psychoaktywnych - powiedział asp. Chrostowski.

 

Z informacji uzyskanych u ojców redemptorystów wynika, że nikomu nic się nie stało, a straż pożarna bardzo szybko przybyła na miejsce i ugasiła podpalone auto.

kło/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie