Inwestycja obok rezerwatu. Zbudują domy "dla osób w kwarantannie"
Kilkanaście domów inwestor chce zbudować, korzystając ze specustawy covidowej. Twierdzi, że przeznaczone będą dla osób przebywających na kwarantannie. Gmina przeznaczyła jednak teren pod zieleń. Lokalna społeczność jest oburzona, bo budynki mają powstać przy rezerwacie Łosiowe Błota tuż przy granicy z Warszawą, w Lesie Bemowskim, który leży w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego.
Deweloper kilka lat temu kupił około 20 hektarów lasu nieopodal rezerwatu Łosiowe Błota w Janowie w powiecie warszawskim zachodnim. Teren nabył od wojska po 4 złote za metr kwadratowy. Inwestor kupował działkę w środku lasu i musiał mieć świadomość, że nic nie może tam zbudować. Gmina zaplanowała tam teren zielony. Obszar leży w centrum Lasu Bemowskiego, który należy do otuliny Kampinoskiego Parku Narodowego. W 2000 roku park narodowy wraz z otuliną został wpisany na listę rezerwatów biosfery UNESCO jako Rezerwat Biosfery "Puszcza Kampinoska".
Domy wyrosną w lesie
Od tygodnia na terenie dawnej bazy radiowej, która funkcjonowała na tym obszarze w czasach PRL, powstaje osiedle. Według samorządowców z gminy Stare Babice, na której terenie leży sporna działka, inwestor skorzystał ze specustawy (tzw. Tarczy Antykryzysowej 2.0) wprowadzonej na czas pandemii koronawirusa. Przepisy te miały ułatwić budowę szpitali, punktów do pobierania wymazów czy zakładów produkujących maseczki ochronne.
W myśl tych przepisów budowa może zostać podjęta bez specjalnych zezwoleń. - Deweloper musi tylko powiadomić organy architektoniczno-budowlane o rozpoczęciu takich robót - wyjaśniła Polsat News radca prawny Dorota Nadolna-Jasińska.
ZOBACZ: "Tarcza antykryzysowa 2.0.". Prezydent podpisał ustawę
Deweloper wykorzystał specustawę i w piśmie przesłanym do starostwa zachodniowarszawskiego uzasadnił: "(...) Powstające domy przeznaczone są dla osób, które odbywają kwarantannę w związku z pandemią koronawirusa. Będą oferowane takim osobom do wynajęcia (...)". Dokument został przesłany w piątek 4 września, czyli na dzień przed końcem obowiązywania ustawy.
Starosta: "samowola budowlana"
Teraz znów trzeba mieć pozwolenia. Starosta powiatu warszawskiego zachodniego Jan Żychliński mówi wprost: "to samowola budowlana". - Mówiąc kolokwialnie to jedna, wielka ściema - stwierdził samorządowiec.
ZOBACZ: Tarcza antykryzysowa 2.0. "Widać kryzys" vs. "przedstawiamy w niej konkretne fakty i liczby"
Władze gminy Stare Babice, na której terenie leży działka, zawiadomiły prokuraturę. - Jaki ta inwestycja ma związek z walką z COVID-19? To jest próba ominięcia przepisów, a na to nie ma naszej zgody - podkreślił starosta.
Dwa rezerwaty, cel spacerów
Teren dawnej bazy radiowej leży w centrum Lasu Bemowskiego na północno-zachodnim krańcu Warszawy. Jest to obszar uczęszczany przez turystów, cel spacerów i weekendowych wycieczek. Kompleks leśny Las Bemowo o powierzchni 508,58 ha jest trzecim pod względem wielkości kompleksem leśnym spośród 15 wchodzących w skład lasów miejskich Warszawy.
Rezerwat "Łosiowe Błota" został utworzony w 1980 r. w celu zachowania zbiorowisk roślinności torfowisk niskich charakterystycznych dla Kotliny Warszawskiej, wraz ze stanowiskami rzadkich i chronionych roślin. Ma 31,21 ha powierzchni z czego 2,44 stanowią niedostępne dla ludzi bagna. W pobliżu znajduje się kolejny rezerwat - "Kalinowa Łąka", który chroni podmokłe śródleśne łąki porośnięte kaliną koralową. Rezerwat wynosi 3,47 ha. Został utworzony w celu zachowania śródleśnej podmokłej łąki ze stanowiskiem pełnika europejskiego i wielu innych rzadkich oraz chronionych gatunków roślin.
WIDEO - Zbudują domy "dla osób w kwarantannie". Materiał "Wydarzeń" o inwestycji obok rezerwatu
Zobacz sporny obszar w Google Maps: