Jak doszło do awarii "Czajki" rok temu? NIK poda wyniki badań

Polska
Jak doszło do awarii "Czajki" rok temu? NIK poda wyniki badań
PAP/Leszek Szymański
NIK bada zeszłoroczną awarię "Czajki"

Dobiega końca kontrola wszczęta po ubiegłorocznej awarii systemu przesyłu ścieków do oczyszczalni "Czajka", wkrótce publikacja wyników - poinformowała w czwartek na Twitterze Najwyższa Izba Kontroli.

W czerwcu br. rzecznik prasowy MPWiK Marek Smółka potwierdzał PAP, że "od listopada 2019 r. w spółce trwa kontrola prowadzona przez NIK, a jej przedmiotem jest »Projektowanie, budowa i eksploatacja kolektora podziemnego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do Oczyszczalni Ścieków Czajka«".

 

ZOBACZ: Awaria oczyszczalni "Czajka". Minister zawiadamia prokuraturę

 

"Dobiega końca kontrola projektowania, budowy i eksploatacji kolektora transportującego ścieki do oczyszczalni »Czajka« - wszczęta przez NIK tuż po ubiegłorocznej awarii" - przekazała Izba w czwartkowym wpisie na Twitterze. Jak przypomniała, jest to jedna z pierwszych kontroli zleconych przez Prezesa NIK Mariana Banasia.

 

"Wkrótce publikacja wyników" - zapowiada NIK.

Awaria Czajki z 2019 roku

O awarii kolektora przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" i prowadzonym w związku z tym zrzucie ścieków do Wisły prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował w sobotę.

 

Poprzednia awaria oczyszczalni "Czajka", w efekcie, której nieczystości płynęły do rzeki, miała miejsce rok temu w końcu sierpnia

kło/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie