Pojazdy opancerzone na ulicach w Mińsku. "To dla bezpieczeństwa"

Świat
Pojazdy opancerzone na ulicach w Mińsku. "To dla bezpieczeństwa"
PAP/EPA/STRINGER
W manifestacji, która rozpoczęła się od zatrzymań i prób interwencji ze strony sił specjalnych milicji OMON, mogło wziąć udział nawet 200 tys. ludzi.

MSW potwierdziło wyprowadzenie na ulice Mińska pojazdów opancerzonych w celu zwiększenia bezpieczeństwa – podała agencja Interfax-Zachód. Po czterech godzinach zakończył się kolejny rekordowy pod względem liczebności protest w Mińsku. Jego uczestnicy, którzy doszli do pałacu prezydenckiego, rozchodzą się. W Mińsku zaczęła się burza.

- Do Mińska wjechały wozy BTR-80. To wozy bojowe, które są wykorzystywane do zwiększania bezpieczeństwa funkcjonariuszy (żołnierzy) w czasie nielegalnych zgromadzeń masowych – powiedziała rzeczniczka MSW agencji Interfax-Zachód. Nie uściśliła, jakie formacje wykorzystują ten sprzęt.

 

ZOBACZ: Wybory na Białorusi. Putin uznaje ich ważność

 

Nie poinformowała również, ile maszyn wjechało do miasta.

 

"Oznaczenia i numery zostały zamalowane zieloną farbą"

 

Jak podała agencja, powołując się na świadków, na terenie pałacu prezydenckiego, do którego od strony Prospektu Zwycięzców podeszli demonstranci, znajdowało się co najmniej siedem pojazdów opancerzonych. Oznaczenia i numery zostały zamalowane zieloną farbą.

 

 

Na wozach siedzieli żołnierze z bronią. Ponadto na zdjęciach pałacu prezydenckiego na dachu budynku widać uzbrojonych ludzi, najprawdopodobniej snajperów - ocenił Interfax.

 

Rekordowy protest

 

W niedzielę po południu, po czterech godzinach zakończył się kolejny rekordowy pod względem liczebności protest w Mińsku. Jego uczestnicy, którzy doszli do pałacu prezydenckiego, rozchodzą się. W Mińsku zaczęła się burza.

 

PAP/EPA/STRINGER

 

 

W manifestacji, która rozpoczęła się od zatrzymań i prób interwencji ze strony sił specjalnych milicji OMON, mogło wziąć udział - według szacunków Radia Swaboda - nawet 200 tys. ludzi.

 

MSW poinformowało o zatrzymaniu 125 osób w ciągu pierwszych dwóch godzin akcji. Później informacji o zatrzymaniach nie było.

 

Pałac prezydencki, do którego doszli uczestnicy protestu, był otoczony przez siły milicji i wojska, w tym wozy opancerzone i uzbrojonych żołnierzy.

 

PAP/EPA/STRINGER

 

 

Pod koniec protestu MSW opublikowało informację, że w centrum miasta czasie manifestacji doszło do ataku na samochód milicji.

msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie