Po upałach i burzach wyraźnie się ochłodzi. Odpoczniemy od wysokich temperatur
Druga połowa weekendu minie pod znakiem zupełnie innej pogody niż pierwsza. Przede wszystkim ochłodzi się, a temperatura wróci do przyjemnego poziomu. Niebo rozpogodzi się, ale jeszcze mogą pojawiać się deszcze i burze.
W niedzielę odetchniemy z ulgą od męczącego żaru. Napłynie dużo chłodniejsza i wilgotniejsza masa powietrza znad Atlantyku. Na przeważającym obszarze kraju spodziewamy się większych przejaśnień i rozpogodzeń.
ZOBACZ: Gwałtowna ulewa z gradem nad Kłodzkiem. Ulice zamieniły się w rzeki
Znaczne zachmurzenie utrzyma się jeszcze nad regionami wschodnimi i południowo-wschodnimi, gdzie będzie padać, a miejscami także grzmieć. Niewielkie opady mogą się też pojawiać w innych miejscach.
WIDEO: Prognoza pogody na 23 sierpnia
Duże ochłodzenie
Upał odsunie się na wschód i nie będzie nas już męczyć. Temperatura nigdzie nie przekroczy 25 stopni. Najchłodniej będzie nad morzem, gdzie termometry wskażą 22-23 stopnie w cieniu.
Wiatr z kierunku zachodniego będzie w porywach dochodzić do 40-50 km/h, niosąc orzeźwienie i ochłodę.
Biomet polepszy się
Ciśnienie w dalszym ciągu pozostanie lekko podwyższone i będzie się nieznacznie wahać. W samo południe wyniesie od 1011 hPa na północy do 1015 hPa na południu kraju.
ZOBACZ: Podtopienia, zalane ulice i tysiące osób bez prądu. Burze nad Polską
Biomet zacznie się poprawiać, tylko na wschodzie i południowym wschodzie z powodu opadów może być jeszcze niekorzystny, a przez to powodować ból głowy, senność czy spowolnienie reakcji na bodźce.
Poniedziałek kapryśny
Początek przyszłego tygodnia nie przyniesie nam większych zmian w pogodzie. Dominować będzie słońce, jednak na zachodzie i północy kraju może się chmurzyć i padać.
Temperatura utrzyma się na optymalnym dla naszego samopoczucia poziomie od 20 do 23 stopni w cieniu. Chłodniej będzie tylko na bałtyckich plażach, do 18-19 stopni za sprawą morskiej bryzy.
Czytaj więcej