"Zaczął czytać przekazy z Nowogrodzkiej". Kosiniak-Kamysz o ministrze zdrowia

Polska
"Zaczął czytać przekazy z Nowogrodzkiej". Kosiniak-Kamysz o ministrze zdrowia
Polsat News
Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Gość Wydarzeń"

- Zaczął czytać przekazy z Nowogrodzkiej a nie to, co jest wiedzą medyczną - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL pytany o to, jak ocenia działania ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

Szef PSL ocenił, że sytuacja w Polsce "jest bardzo niepokojąca". - Najbardziej boję się tego, co będzie we wrześniu, październiku, kiedy rozpocznie się sezon grypowy - wskazał i dodał, że Koalicja Polska złoży wniosek, by szczepienia przeciwko grypie były darmowe. 

 

"Podporządkowane pod wybory"

 

Kosiniak-Kamysz pytany przez Bogdana Rymanowskiego, jak ocenia obecnie działania ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego powiedział, że "gorzej" niż na początku. - Bo zaczął czytać przekazy z Nowogrodzkiej a nie to, co jest wiedzą medyczną - powiedział lider PSL. Dopytywany, co zrobiłby inaczej niż minister zdrowia odparł: "nie podporządkowałbym wszystkiego pod wybory".

 

- To rzucanie się od ściany do ściany z maseczkami na przykład, było podporządkowane pod wybory. Mieliśmy nosić do odkrycia szczepionki, przez dwa lata, a później już w czerwcu wszystko było bezpieczne - dodał. - Uważam, że Główny Inspektor Sanitarny i minister zdrowia powinni wydawać stanowczo zalecenia, a nie tylko rekomendacje. Tego mi brakuje - powiedział.

 

Szef PSL był pytany o sytuację w miejscowościach turystycznych, gdzie w sezonie wakacyjnym przebywa bardzo wielu turystów. - Myślę, że rządzący boją się dzisiaj powiedzieć do tych, którzy są na plażach, na szlakach w górach: "odpuśćcie sobie". A ja to będę mówił: "odpuśćmy sobie", szczególnie w ten najgorętszy weekend - dodał.

 

"Będę na zaprzysiężeniu"

 

– Ja będę na zaprzysiężeniu. Uważam, że to jest normalne - powiedział Kosiniak-Kamysz dopytywany, czy weźmie udział w zaprzysiężeniu prezydenta. Jak dodał, bojkot jest niepotrzebny. - On znów rodzi kolejny podział społeczny - ocenił.

 

ZOBACZ: Trzaskowskiego nie będzie na zaprzysiężeniu Dudy. "Obiecałem dzieciom, że się nimi zajmę"

 

- Tu nie chodzi o  bojkot Andrzeja Dudy. Ktoś go może lubić, nie lubić, bo mamy swoje oceny i każdy ma do tego prawo – powiedział. Dodał, że zgadza się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, że "to jest szacunek do państwa polskiego".

 

Lider PSL ocenił, że "to jest szacunek do wyborców, państwa polskiego, do jego ciągłości". - Nie zgadzam się z Andrzejem Dudą w bardzo wielu kwestiach. Uważam, że zmarnował pięć lat. Zobaczymy, jak będzie teraz. Wielkich sobie nadziei nie robię, ale jako członek Zgromadzenia Narodowego, jako były kandydat na prezydenta, będę na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy – mówił.

 

WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Gość Wydarzeń"

  

"Ja bym takich słów nie użył"

 

Bogdan Rymanowski pytał też lidera PSL o wpis Donalda Tuska dotyczący zaprzysiężenia prezydenta. Były premier napisał: "Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział w zaprzysiężeniu, uprzedzam, że po słowach »uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji« zarówno Andrzej Duda jak i zgromadzeni powinni zachować powagę."

 

 

Kosiniak-Kamysz powiedział, że nie użyłby takich słów. - Uważam, że wybory się zakończyły, jest zaprzysiężenie. To jest normalne, że członkowie Zgromadzenia Narodowego, czy im się podoba podoba wybrany prezydent, czy nie, biorą w nim udział. Jedyną przesłanką  do niepójścia jest to, że ktoś jest w kwarantannie, w grupie ryzyka, źle się czuje i woli nie ryzykować nie tylko dla siebie, ale także dla innych- dodał. 

 

Koronawirus w PSL

 

Gość Bogdana Rymanowskiego poinformował, że przeszedł trzy testy na koronawirusa. Pierwszy kilkanaście tygodni temu, kiedy zachorowała jedna ze współpracownicy marszałka Piotra Zgorzelskiego, a dwa w ostatnich dniach, kiedy informowano o zakażeniach polityków PSL. - Te testy wypadły dobrze, a wynik negatywny to potwierdził - powiedział Kosiniak-Kamysz. 

 

ZOBACZ: Zaprzysiężenie prezydenta. "Wejdzie każdy poseł, członkowie Zgromadzenia - przez palarnię"

 

Dopytywany, czy klub Koalicji Polskiej został najbardziej dotknięty zakażeniami koronawirusem odparł: "nie wiem, czy wszyscy posłowie z innych klubów o wszystkim informują". - Nie każdy pewnie wszystko opisze na Twitterze czy Facebooku i nie o wszystkich się zawsze dowiemy - dodał. - My przyjęliśmy taką zasadę informowania, żeby wszyscy, który mieli kontakt byli poinformowani, przebadali się - mówił. 

 

W ostatnim czasie o zakażeniu koronawirusem poinformowali: poseł Koalicji Polskiej-PSL Dariusz Klimczak oraz senatorowie: Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki, KO Artur Dunin i KP-PSL Ryszard Bober (senator informował w mediach, że ma mieć kolejne badania, by potwierdzić wynik pierwszego).

 

Poprzednie odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

pgo/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie