74-latka przewoziła w bagażu szkielet męża

Świat
74-latka przewoziła w bagażu szkielet męża
Zdjęcie ilustracyjne. fot. wikimedia.org/Usien
Mąż 74-latki zmarł w 2008 r. i został pochowany w Salonikach w Grecji

Na lotnisku w Monachium w bagażu 74-letniej kobiety, w drewnianej skrzyni, znaleziono ludzkie kości. Był to szkielet jej męża - poinformowała we wtorek agencja dpa, powołując się na policję federalną Niemiec.

Na miejsce wezwano celników, lekarza i prokuratorów, którzy stwierdzili, że nie popełniono przestępstwa.

 

ZOBACZ: Ludzkie szczątki w otwartym grobie. Makabryczne odkrycie na ostrowskim cmentarzu

 

Jak ustaliła policja, która przesłuchała 74-latkę i jej 52-letnią córkę, kobiety podróżowały z Grecji przez Monachium i Kijów do rodzinnej Armenii.

 

Mąż 74-latki zmarł w 2008 r.

 

Mąż 74-latki zmarł w 2008 r. i został pochowany w Salonikach w Grecji. Kobieta i jej córka postanowiły przetransportować jego szczątki w drewnianej skrzyni do Armenii, by tam je ostatecznie pochować.

 

Matce i córce pozwolono kontynuować podróż ze szczątkami.

grz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie