Nowa metoda internetowych oszustów

Polska
Nowa metoda internetowych oszustów
pixabay/ zdjęcie ilustracyjne
- Nie powinniśmy instalować aplikacji, których nie znamy - przestrzega policja

Miał być łatwy zysk w kilka dni, a są straty wysokości 75 tysięcy złotych. A wszystko przez nieuwagę mieszkańca powiatu gorzowskiego, który, pobierając aplikację, udostępnił oszustom wszystkie swoje dane. Szansa na odzyskanie pieniędzy graniczy z cudem.

51-letni mieszkaniec Kostrzyna nad Odrą odebrał telefon i rozpoczął rozmowę, podczas której męski głos w słuchawce poinformował go, że ma do odbioru kilka tysięcy dolarów.

 

ZOBACZ: Platforma handlu kryptowalutą okazała się piramidą finansową

 

Mężczyzna inwestował kiedyś na rynku kryptowalut. Urosnąć miały odsetki, które mógł odebrać. Procedura miała potrwać kilka godzin. W rzeczywistości trwała kilka dni.

 

WIDEO: Internetowe oszustwo nową metodą

  

"Wzięli dwa kredyty na 75 tys. zł"

 

- To były połączenia przez trzy dni. W ciągu tego czasu przestępcy zyskali dostęp nie tylko do komputera, ale również do konta bankowego 51-latka. Wzięli dwa kredyty na kwotę 75 tys. złotych - relacjonował reporterce Polsat News Dorocie Wleklik podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie Wielkopolskim.

 

Oszuści - po uzyskaniu zdalnego dostępu do komputera 51-latka - zaczęli przeciągać całą procedurę. Gdy mężczyzna zapytał, czy wszystko jest w porządku (po ukazaniu się na koncie 75 tys. zł pożyczki) uzyskał odpowiedź twierdzącą. Złodzieje zapewnili, że najpierw pieniędzy ubywa, a następnie - wraz z odsetkami - ponownie trafiają na konto.

 

Ostrzeżenia policji

 

- Nie powinniśmy instalować aplikacji, których nie znamy i, które dają zdalny dostęp do komputera. Tu nie zapaliła się czerwona lampka. Ten mężczyzna dopiero po całej sytuacji zorientował się, że został oszukany - zaznaczył Jaroszewicz.

ac/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie