Nitras: nie jestem agresywny, jestem skuteczny

Polska
Nitras: nie jestem agresywny, jestem skuteczny
PAP/Paweł Supernak
Poseł Sławomir Nitras uniemożliwił wejście na konferencję prasową wiceministrowi sprawiedliwości Sebastianowi Kalecie

Ja nie jestem agresywny; ja jestem po prostu skuteczny - podkreślił we wtorek poseł KO Sławomir Nitras. Mam nadzieję, że nie szkodzę Rafałowi Trzaskowskiemu i mam nadzieję, że ma on szanse na zwycięstwo - dodał.

Sławomir Nitras we wtorek w Radiu Zet był pytany, czy swoim zachowaniem podczas konferencji prasowej Rafała Trzaskowskiego w oczyszczalni ścieków "Czajka", gdy szarpał się z posłem PiS Sebastianem Kaletą. - Mam nadzieję, że nie szkodzę i mam nadzieję, że (Trzaskowski) ma szanse na zwycięstwo - powiedział polityk.

 

"Nie puszczają mi też nerwy"

 

- Na "Czajce" sytuacja wyglądała w ten sposób. Rzeczywiście była zaplanowana tam konferencja Rafała Trzaskowskiego. Po awanturze z ochroniarzami, przedzierając się przez ochroniarzy dwaj panowie ministrowie wdarli się na konferencję, którą chcieli zakłócić. Ponieważ ochroniarze nie dali sobie rady, moja rola była niewdzięczna - tłumaczył Nitras.

 

ZOBACZ: Poseł złapał ministra w pasie. Nie chciał go wpuścić na konferencję

 

Zaznaczył również, że nie jest agresywny. - Ja jestem po prostu skuteczny – ocenił. - Potrafię nie tylko kontrolować swoje zachowanie, ale nie puszczają mi też nerwy. Czym innym jest szybka reakcja, kiedy ktoś próbuje zakłócić lub uniemożliwić odbycie naszej konferencji prasowej - zaznaczył.

 

Nitras przeprosi?

 

Na pytanie czy spełni żądania posłów Prawa i Sprawiedliwości i odejdzie ze sztabu Rafała Trzaskowskiego odpowiedział: "Jeśli chodzi o żądania sztabu pana Dudy, to oni by żądali, żebyśmy występowali tylko w TVP, żądaliby, aby pytania zadawał tylko pan Adamczyk i żądaliby, żeby naszymi sztabowcami byli pan Bielan i pan Brudziński. Wtedy by im odpowiadało".

 

Pytany czy nie uważa, że powinien przeprosić za swoje zachowanie powiedział, że to Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba powinni przeprosić za to, że nie słuchali się władz oczyszczalni i próbowali chodzić po infrastrukturze krytycznej. - Takim instytucjom, jak oczyszczalnia ścieków czy elektrociepłownie w Warszawie, w związku z aktywnością panów ministrów, sugerowałbym, żeby wszędzie zwiększyć ochronę, bo następnym razem mogą wyjść na pomnik na Siekierkach i wtedy będzie problem, bo komuś się coś stanie - dodał Nitras.

 

Zablokował posłom wejście na konferencję

 

Nitras w czwartek zablokował wiceministrowi sprawiedliwości, posłowi PiS Sebastianowi Kalecie możliwość wejścia na konferencję prasową prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zorganizowaną w oczyszczalni ścieków Czajka w Warszawie.

 

ZOBACZ: Zawiadomienie do prokuratury po przepychance posłów. Znamy tłumaczenie Nitrasa

 

Gdy Kaleta zaczął wchodzić po wąskich metalowych schodach prowadzących na dach zbiorników retencyjnych, gdzie umieszczono mikrofony na potrzeby konferencji, podszedł do niego Nitras i złapał go w pół. Oznajmił przy tym, że go nie wpuści. Nastąpiła przepychanka. Kaleta ocenił, że Nitras naruszył jego nietykalność cielesną.

 

W piątek posłowie PiS Jan Kanthak i Radosław Fogiel zaapelowali by kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zrezygnował z usług posła KO Sławomira Nitrasa, który - jak podkreślali - na przestrzeni wielu lat znany jest z olbrzymiej agresji w życiu publicznym.

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie