Klient obraził i opluł ochroniarza z Białorusi. Został zatrzymany przez policję

Polska
Klient obraził i opluł ochroniarza z Białorusi. Został zatrzymany przez policję
Needpix/ zdj. ilustracyjne
Do zdarzenia doszło 27 czerwca w jednym z dyskontów na terenie Mistrzejowic w Nowej Hucie

Krakowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który kilka dni temu w jednym z dyskontów znieważył i opluł pracującego tam, pochodzącego z Białorusi ochroniarza – poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Zachowanie mężczyzny nagrała telefonem komórkowym jedna z klientek sklepu, która przesłała kilkunastosekundowy film do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Warszawie, który zawiadomił policję. Nagranie trafiło również do mediów.

 

Zakaz kontaktu z pokrzywdzonym 

 

- Śledczy zgromadzili obszerny materiał dowodowy, przesłuchali pokrzywdzonego obywatela Białorusi, ustalili świadków zdarzenia, zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu i wytypowali sprawcę. To 37-letni mieszkaniec woj. podkarpackiego, przebywający od pewnego czasu w Krakowie. Został zatrzymany w mieszkaniu w Nowej Hucie – mówił Sebastian Gleń.

 

ZOBACZ: Przekroczył prędkość o ponad 100 km/h. Jego tłumaczenie wprawiło policjantów w osłupienie

 

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji, podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. W prokuraturze usłyszał zarzut publicznego znieważenie osoby z powodu jej przynależności narodowej, za co grozić mu może do trzech lat więzienia.

Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny policyjny dozór. Ma on także zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.

 

Obrażał, używał wulgarnych słów...

 

Do zdarzenia doszło 27 czerwca w jednym z dyskontów na terenie Mistrzejowic w Nowej Hucie. Do sklepu przyszło dwóch klientów, ponieważ jeden z nich nie posiadał maseczki, został przez ochroniarza poproszony o pozostanie na zewnątrz. Mężczyzna wykonał polecenie, ale po chwili wrócił i zaczął zachowywać się agresywnie wobec pracownika ochrony - prowokował ochroniarza machając rękami przed jego twarzą, a następnie go opluł.

 

ZOBACZ: Wypadek w tunelu w Warszawie. 85-letni kierowca miał 1,8 promila

 

Jak podaje policja, apogeum agresji nastąpiło, gdy 37-latek usłyszał, że ochroniarz posługuje się językiem rosyjskim: wtedy zaczął obrażać go w wulgarnych słowach i ponownie kilkakrotnie go opluł. Incydent przerwał kierownik sklepu, który nakazał mężczyźnie niezwłoczne wyjście z dyskontu.

ms/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie