Covid-19 we Włoszech - zamieszki w "czerwonej strefie". Są tam też Polacy

Świat
Covid-19 we Włoszech - zamieszki w "czerwonej strefie". Są tam też Polacy
PAP/EPA/CIRO FUSCO
W Mondragone dochodzi do zamieszek związanych z otoczeniem jednego z osiedli kordonem bezpieczeństwa

W Mondragone w Kampanii na południu Włoch wykryto ognisko koronawirusa. Obecnie jest tam 49 zakażonych. Do "czerwonej strefy" tamtejsze MSW wysłało wojsko. Żołnierze mają pilnować porządku w rejonie, gdzie doszło do zamieszek i protestów. Z balkonów leciały krzesła, zrywano tablice rejestracyjne. Przymusowej kwarantannie poddani są głównie Bułgarzy, ale także Polacy czy Ukraińcy.

We Włoszech jest 10 ognisk zakażeń koronawirusem - poinformowała w piątek naukowa fundacja Gimbe z Bolonii.


Jednym z nich jest miasto Mondragone w Kampanii na południu Włoch, gdzie stwierdzono 49 zakażeń na terenie opustoszałych domów, zajmowanych przez robotników sezonowych i imigrantów, głównie z Bułgarii.

 

W izolacji również Polacy


Obszar ten otoczono kordonem bezpieczeństwa i ogłoszono "czerwoną strefą".


Około 700 osób różnej narodowości - także Polaków, Ukraińców, Tunezyjczyków, Marokańczyków, Rosjan, Rumunów, Mołdawian, Brazylijczyków czy Wenezuelczyków - poddano przymusowej izolacji do czasu wykonania badań w kierunku koronawirusa.

 

ZOBACZ: Ubywa powiatów wolnych od koronawirusa. Sprawdź, gdzie nie wykryto zakażeń


Włoskie media podają, że osoby ze stwierdzoną chorobą Covid-19, w tym przechodzące ją bezobjawowo, trafią do szpitali.


Krzesło z balkonu


Zakaz opuszczania osiedla budzi wśród mieszkających tam duży sprzeciw. W Mondragone dochodzi do napięć i protestów. Odizolowani chcą pójść do pracy, którą jednak - według telewizji Rai - część z nich wykonuje nielegalnie.


Protestujący wyszli na ulice. Krzyczą, domagają się wyjścia poza kordon. Niektórzy dopuszczają się aktów wandalizmu. Jeden z Bułgarów wyrzucił przez balkon krzesło. Inna grupa osób zrywała tablice rejestracyjne aut. Wybijano również ich okna, kopano.

 

 

Stali mieszkańcy okolicy chcą podjęcia bardziej rygorystycznych kroków. Oskarżają policję o "zbytnią pobłażliwość wobec Bułgarów". "Czerwonej strefy" pilnują siły porządkowe. Włoskie MSZ zapowiedziało przysłanie wojska.

ac/luq/ polsatnews.pl, expoitalyonline.it, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie