Z jeziora Garda wyłowiono ciało polskiego nurka. Na brzegu czekała na niego matka

Świat
Z jeziora Garda wyłowiono ciało polskiego nurka. Na brzegu czekała na niego matka
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Wikimedia.org/Piergiuliano Chesi
Ratownicy, przy użyciu podwodnego robota, odnaleźli ciało nurka późno w nocy, na głębokości 162 m

45-letni mężczyzna zszedł do wody jeziora Garda we włoskim Campione del Garda. Celem polskiego płetwonurka było osiągnięcie głębokości ok. 70 metrów. Na brzegu czekała na niego matka, która wezwała służby, gdy syn się nie wynurzył. To kolejna w ostatnim czasie śmierć nurka w tym jeziorze, którego głębokość sięga 346 metrów.

Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek. Polak zeszedł do wody po południu Campione del Garda. Chciał zejść na głębokość ok. 70 metrów.

 

ZOBACZ: Seria utonięć. Tragiczny bilans długiego weekendu

 

Kiedy przez dłuższy czas nie wynurzał się, jego matka postanowiła wezwać pomoc. Wiadomo było, że płetwonurek miał w butlach zapas tlenu na około dwie godziny. 

 

Ciało znaleziono na głębokości 162 metrów 

 

Służby przystąpiły do poszukiwań ok. godz. 15:30. Z Mediolanu sprowadzono specjalistyczną ekipę ratowniczą, której pomagali karabinierzy, strażacy z Brescii i Salò oraz wolontariusze znad jeziora Garda. 

 

Polaka poszukiwano nie tylko z wody, ale w powietrze wzbił się śmigłowiec ratowniczy. Ratownicy, przy użyciu podwodnego robota, odnaleźli ciało nurka późno w nocy w pobliżu miejscowości Limone sul Garda, na głębokości 162 m.

 

Jezioro Garda (Lago di Garda) położone jest w północnych Włoszech. Jest to największe i najczystsze jezioro tego kraju. Garda położone jest w połowie drogi między Wenecją a Mediolanem.

 

ZOBACZ: Akcja ratunkowa w Helu. Wyłowiono płetwonurka

 

Polacy upodobali sobie w ostatnich latach to włoskie jezioro do bicia nurkowych rekordów głębokości. Argumentem przemawiającym za Gardą są kwestie logistyczne - możliwy dojazd z Polski samochodem i zabranie własnego sprzętu oraz planistyczne - bardzo szybko opadające dno, umożliwiające szybkie zanurzenie. Maksymalna głębokość jeziora Garda to 346 metrów (niektóre źródła podaję, że nawet 368 metrów).

 

Śmierć Polaków w jeziorze Garda

 

Niestety ostatnie próby bicia rekordu mają dla polskich nurków tragiczny finał. W biegłym roku zatonął 41-letni Sebastian Marczewski, znany nurek głębokościowy i żołnierz. Planował zejść na głębokość 333 metrów, czego nie dokonał jeszcze żaden nurek na świecie.  

 

W 2018 roku w wodach jeziora Garda zginął Adam Krzysztof Pawlik. Ciało 50-letniego nurka znaleziono na głębokości 284 metrów. Zostało zlokalizowane dzięki sonarowi wykorzystywanemu przez ekipę poszukiwawczą. 

 

Obecny rekord świata należy do Egipcjanina Ahmeda Gabra, który we wrześniu 2014 r. wykonał w Morzu Czerwonym zanurzenie na głębokość 332 metrów.

grz/ml/ "Il Giorno", polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie