Konferencja prasowa Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy. Wydanie specjalne

Świat
Konferencja prasowa Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy. Wydanie specjalne
Polsat News
Prezydent Andrzej Duda podczas wypowiedzi dla przedstawicieli mediów.

Prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Białym Domu porozmawia z przywódcą USA Donaldem Trumpem. To piąte oficjalne, dwustronne spotkanie obu prezydentów. Jedno miało miejsce w Polsce, pozostałe odbyły się na terenie USA. Po zakończeniu rozmów zaplanowano spotkanie z dziennikarzami. Transmisja konferencji prasowej na polsatnews.pl od 21:30. Wcześniej, od godz. 21, wydanie specjalne w Polsat News.

- Prezydent Andrzej Duda wskazywał możliwość rozszerzonej współpracy między Polską a USA. Obszar telekomunikacji to jedno z tych pól inwestycyjnych, gdzie głowa polskiego państwa widzi szansę na miliardowe inwestycje. Również bezpieczeństwo energetyczne, tutaj mówi się sporo o budowie elektrowni atomowej w Polsce. Technologię mieliby nam sprzedać Amerykanie - mówił reporter Polsat News Marcin Fijołek, który jest na miejscu w Waszyngtonie.

 

ZOBACZ: Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu UE na 2021 rok

 

Zwrócił uwagę, że najważniejszą poruszaną kwestią jest sprawa bezpieczeństwa militarnego. - Tutaj pojawiają się wątpliwości. W związku z tym, że prezydent Trump postanowił wycofać niemal 10 tys. żołnierzy z Niemiec pojawiło się pytanie gdzie mają oni trafić - mówił Fijołek.

 

Wideo: Co wiadomo przed spotkaniem Duda-Trump?

  

Na briefingu prasowym w Rezydencji Ambasadora RP w Waszyngtonie na kilka godzin przed spotkaniem z przywódcą USA Andrzej Duda wyraził satysfakcję, że to Polska została zaproszona do Waszyngtonu jako pierwszy kraj po okresie zawieszenia wizyt z powodu pandemii koronawirusa.

 

- Spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem to jednoznaczne wskazanie na jakość sojuszu Polski i USA; obecna wizyta to szansa na otwarcie kolejnych pól współpracy - powiedział w Waszyngtonie prezydent Andrzej Duda. Naszym zadaniem jest zadbać, by USA nie wycofały z Europy swych jednostek - dodał.

 

 

"USA patrzy na Europę"

 

- Tym samym zaproszona została także Europa, Unia Europejska, bo jesteśmy członkiem UE, a więc to oznacza (...) że wzrok Stanów Zjednoczonych jest zwrócony dzisiaj na Europę, na współprace euroatlantycką, co dla mnie bardzo ważne, żeby ją budować, pogłębiać, usuwać wszystkie bariery, które gdzieś w tej współpracy na przestrzeni lat powstawały - powiedział prezydent.

 

ZOBACZ: "Ewidentny deal wyborczy". Hołownia o spotkaniu Duda-Trump

 

Wyraził nadzieję, że jego wizyta w Białym Domu zintensyfikuje relacje polsko-amerykańskie. - Mogę wyrazić też nadzieję, że następna wizyta, to będzie wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych znowu w naszym kraju, znowu w Polsce - powiedział prezydent.

 

Prezydent Duda podkreślił, że jego spotkanie z Trumpem jest "jednoznacznym wskazaniem na jakość sojuszu polsko-amerykańskiego, na bardzo wysoki poziom naszych relacji". Przekazał, że podczas spotkania w Białym Domu będzie rozmawiał z Trumpem na szereg tematów: o współpracy militarnej, współpracy gospodarczej, także w regionie Trójmorza; o współpracy energetycznej i bezpieczeństwie energetycznym, a także o współpracy w dziedzinie telekomunikacji i cyberbezpieczeństwa.

 

"Spotkanie było planowane wcześniej"

 

Prezydent został zapytany, kiedy zapadła decyzja o jego wizycie w USA. - Generalnie nasze spotkanie z prezydentem Trumpem było planowane wcześniej. Ostatni raz rozmawialiśmy na ten temat osobiście w rozmowie telefonicznej dwa miesiące temu" - odparł. Zaznaczył jednocześnie, że ze względu na pandemię koronawirusa nie mogło dotąd dojść do osobistego spotkania.

 

- To zaproszenie było dopełnieniem tamtych naszych ustaleń, które podjęliśmy z panem prezydentem Donaldem Trumpem. Czy ono nas zaskoczyło? Przyznam się otwarcie - nie zaskoczyło. Spodziewaliśmy się, że to zaproszenie będzie no i po prostu jest - powiedział Duda.

 

Powtórzył, że nie spodziewał się, iż będzie "pierwszym z przywódców, który zostanie zaproszony po lockdownie do Waszyngtonu". - To rzeczywiście traktuję jako wyjątkową sytuację i bardzo znaczący sygnał, jakie są intencje prezydenta Donalda Trumpa wobec Polski i jak pan prezydent postrzega Polskę, naszą część Europy, nas jako część UE. To jest rzeczywiście dla mnie ważny sygnał jako swojego militarnego sojusznika. Tak to odczytuję - powiedział prezydent.

 

W okolicy Rezydencji Ambasadora RP, gdzie odbyła się konferencja prasowa prezydenta, zebrała się około 10-osobowa grupa osób mówiących po polsku z transparentami ruchu LGBT i tęczowymi flagami. Mieli oni również tablice, na których można było przeczytać m.in.: "Nie dla hejtu Dudy", "Shame on you president Duda", "Stop homophobia in Poland".

msl/ Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie