Ośrodek dla "bestii" w Gostyninie przepełniony. Ministerstwo reaguje
Z uwagi znacznego przekroczenia liczby osób umieszczanych w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie konieczne jest wskazanie innego zakładu psychiatrycznego, w którym będzie wykonywana obserwacja – oceniło Ministerstwo Zdrowia, które przygotowało odpowiedni projekt.
Resort skierował w poniedziałek do konsultacji publicznych projekt rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wskazania zakładu psychiatrycznego wykonującego obserwację orzeczoną przez sąd. Projekt przygotowano w porozumieniu z Ministerstwem Sprawiedliwości.
ZOBACZ: Mieszkanie po "wampirze z Bytowa" sprzedane
Nowym zakładem wykonującym obserwację orzeczoną przez sąd będzie Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim.
Znaczne przekroczenie liczby osób umieszczanych w ośrodku w Gostyninie uniemożliwia, jak oceniono w uzasadnieniu regulacji, właściwe prowadzenie obserwacji psychiatrycznej i może negatywnie wpływać na proces terapeutyczny pacjentów.
"Mają wiedzę i warunki do obserwacji"
Resort podnosi, że w opinii ekspertów lekarze Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim mają wiedzę, a także doświadczenie w ocenie ryzyka zachowań przemocowych i mają warunki do wykonywania tego rodzaju obserwacji.
Projektowane rozporządzenie miałoby wejść w życie z dniem następującym po ogłoszeniu. Jak oceniono, wejście w życie przepisów w tym terminie jest "uzasadnione i konieczne z uwagi na sytuację, jaka powstała w związku ze stałym wzrostem liczby pacjentów kierowanych do ośrodka, a zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją na przeszkodzie takiemu rozwiązaniu".
Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (Mazowieckie) działa od 2014 r. Trafiają tam sprawcy najpoważniejszych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, ale powinni być nadal izolowani, bo z powodu preferencji seksualnych lub zaburzeń osobowości mogą popełniać kolejne przestępstwa. O umieszczeniu w Gostyninie decyduje sąd na podstawie opinii biegłych.