Przemysł w maju na dużym minusie. Wielki kryzys branży motoryzacyjnej

Biznes
Przemysł w maju na dużym minusie. Wielki kryzys branży motoryzacyjnej
EPA/SZILARD KOSZTICSAK
Przez epidemię koronawirusa przemysł motoryzacyjny notuje fatalne wyniki

Produkcja przemysłowa w maju była o 17 proc. mniejsza niż rok temu. Samochodów wyjechało z fabryk o 58 proc. mniej niż w maju 2019 roku. Produkcja maszyn i urządzeń spadła o 26,4 proc., mebli o 19,4 proc., a wydobycie w kopalniach zmalało o 14,3 proc.

Z danych GUS wynika, że w minionym miesiącu produkcja przemysłowa obniżyła się o 17 proc. w porównaniu z majem 2019 roku. To wynik nieco gorszy od oczekiwań ekonomistów, którzy spodziewali się spadku o 16,8 proc.. Z kolei Ministerstwo Rozwoju szacowało majowy regres na 15 proc.

 

Maj lepszy od kwietnia

 

Po wyeliminowaniu czynników sezonowych spadek produkcji został przez statystyków wyliczony na 15,5 proc. To znacznie mniej niż kwietniowa zapaść sięgająca 24,6 proc. Postępujące łagodzenie restrykcji związanych z pandemią powinno stopniowo wpływać na poprawę sytuacji w kolejnych miesiącach. Jednak ze względu na powiązania kooperacyjne i handlowe, wiele zależeć będzie od rozwoju sytuacji u naszych najważniejszych partnerów, czyli w Niemczech i pozostałych krajach Unii Europejskiej.

 

ZOBACZ: Zatrudnienie w firmach spada. Wynagrodzenia rosną minimalnie

 

W niektórych branżach widać relatywną poprawę. W przetwórstwie przemysłowym w maju spadek produkcji wynosił 18,6 proc., podczas gdy w kwietniu sięgał 27,5 proc. Na podobnym jak przed miesiącem poziomie utrzymał się w przypadku wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej (spadek o 1,6 proc.) oraz w gospodarce komunalnej (zniżka o 2,6 proc.).

 

ZOBACZ: Trzy tysiące złotych za kilka stron dokumentów. Problemy frankowiczów w sądach

 

Wyraźnie poprawiła się sytuacja w produkcji dóbr inwestycyjnych. O ile w kwietniu zniżkowała ona aż o 51 proc., to w maju spadek sięgał już tylko 38,4 proc. w porównaniu ze stanem sprzed roku. Warto zauważyć, że ta część przemysłu jest silnie powiązana z warunkami panującymi na rynkach światowych. Te zaś nie były w maju korzystne, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod  uwagę mocne spadki zarówno produkcji, jak i zamówień w przemyśle niemieckim.

 

Mniej węgla i samochodów

 

Jedną z nielicznych branż, które w maju zanotowały poważniejszy regres niż w kwietniu jest górnictwo, którego produkcja powiększyła spadek z 8,8 do 14,3 proc. Znacznie mniejszy w porównaniu z poprzednim miesiącem był w maju spadek produkcji trwałych dóbr konsumpcyjnych. Został wyliczony na 13,5 proc, podczas gdy w kwietniu sięgał aż 47,8 proc.

 

ZOBACZ: Wizz Air i Ryanair wznawiają loty z Polski. Sprawdź, gdzie można polecieć

 

Nadal utrzymuje się wielki spadek produkcji samochodów. W maju nasze fabryki opuściło 58 proc. mniej aut niż rok temu, choć w kwietniu było jeszcze gorzej - wtedy mieliśmy tąpnięcie prawie 79-procentowe. Mniejsze niż przed miesiącem, ale ciągle duże spadki notowane są w produkcji maszyn i urządzeń (o 26,4 proc.), mebli (o 19,4 proc.) i metali (o 19 proc.).

 

Pewna poprawa w polskim przemyśle jest więc faktem, ale to wciąż jedynie dane mniej złe, niż w poprzednich miesiącach. Do odrobienia strat droga wciąż daleka i niepewna, zależna od rozwoju sytuacji epidemicznej oraz kondycji gospodarki światowej.

 

Tekst powstał przy współpracy z portalem comparic.pl

 

 

 

Roman Przasnyski
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie