Wakacje 2020. Prawie 40 proc. z nas nie wie, jak je spędzi

Polska
Wakacje 2020. Prawie 40 proc. z nas nie wie, jak je spędzi
PAP/Tytus Żmijewski
Koronawirus sprawił, że coraz więcej osób nie ruszy się z domu

Prawie 40 proc. Polaków nie zdecydowało jeszcze, czy pojedzie na letnie wakacje, a 26 proc. tych, którzy planują urlop, chce go spędzić w kraju - wynika z badania na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Co drugi wyjazd ma być finansowany z oszczędności.

Wyniki badania Quality Watch zrealizowanego na zlecenie BIG InfoMonitor wskazują, że 39 proc. badanych jeszcze nie wie, gdzie będzie wypoczywać podczas tegorocznego lata. Spośród 34 proc. planujących dłuższy letni wypoczynek, 26 proc. chce odpoczywać w kraju, a 8 proc. - za granicą. Tradycyjnie, zdecydowana większość badanych (67 proc.) urlop planuje spędzić w lipcu lub w sierpniu.

 

ZOBACZ: Ta wyspa może uratować wakacje. Ambasador Włoch o tym, dokąd jechać na urlop

 

Ponad połowa osób, które już wiedzą, że wyjadą w tym roku (59 proc.) nie zamierza oszczędzać podczas wypoczynku, a kolejne 8 proc. wyda więcej niż zwykle, aby zrekompensować sobie czas domowej kwarantanny. Co trzeci badany wskazuje jednak, że będzie musiał na urlopie żyć oszczędnie i zrezygnuje z dodatkowych atrakcji.

 

Co trzeci badany stracił część zarobków

 

"Z naszych badań wynika, że co trzeci pytany z powodu koronawirusa stracił część swoich zarobków, a co dwudziesty został całkowicie pozbawiony dochodów. Dlatego do wszelkich wydatków podchodzimy bardziej roztropnie" - wskazał prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, komentując badanie.

 

ZOBACZ: Polacy wracają z długiego weekendu. Na drogach kilometrowe korki

 

Wydatki wakacyjne będą się dla większości wiązały z wykorzystaniem oszczędności. Co drugi Polak (53 proc.) to z nich sfinansuje wyjazd. 43 proc. pytanych przeznaczy na ten cel bieżące dochody, a 12 proc. deklaruje, że dorobi specjalnie na wakacje - częściej są to osoby młode 18-24 lata (24 proc. wobec 10 proc. 25-34 lata). Z kolei co dwunasty badany liczy na zapowiedzianą w kwietniu pomoc ze strony rządu. O zapożyczeniu się na wyjazd u rodziny, w banku lub firmie pożyczkowej mówią nieliczni.

 

Coraz więcej z nas nie ruszy się z domu

 

Koronawirus sprawił, że coraz więcej osób nie ruszy się z domu. Wcześniej 22 proc. badanych twierdziło, że nie jeździ na dłuższe wakacje, a tym razem na wypoczynek nie wybiera się 27 proc. Główny powód to oszczędności, które wymieniane są na pierwszym miejscu. Druga przyczyna - strach przed zarażeniem - częściej wskazywana jest przez 55-65. latków (33 proc.) niż grupę osób między 45 a 54 rokiem życia (22 proc.), czy ludzi powyżej 65 lat (19 proc.). Nieliczni wolą też nie wypoczywać wcale w sytuacji, gdy nie ma większych szans na wyjazd w wymarzone miejsce zagranicą. Niektórym urlop odebrał czas lockdownu.

 

ZOBACZ: Majówka - jakie produkty kupujemy na długi weekend?

 

Jak wynika z badania, 39 proc. osób nadal nie może określić swoich planów urlopowych. W równym stopniu (po 36 proc.) podyktowane jest to obawami, że na wyjeździe trudniej będzie zadbać o higienę i bezpieczeństwo związane z koronawirusem oraz niepewną sytuacją finansową rodziny. Ponad jedna czwarta pytanych czeka na rozstrzygnięcia odnośnie możliwości wyjazdów zagranicznych, a co dwunasty nie rozpoczął jeszcze rozmów na ten temat z rodziną.

ac/luq/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie