"Rafał, chodź na solo. Pogadamy o Polsce". Lider ludowców zaprasza do debaty

Polska
"Rafał, chodź na solo. Pogadamy o Polsce". Lider ludowców zaprasza do debaty
PAP/Wojciech Olkuśnik
Prezes PSL, kandydat w wyborach na prezydenta RP Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej.

- Powiem wprost, znamy się po imieniu: Rafał, chodź na solo, chodź ze mną pogadać o Polsce, jak pomóc pani Bożenie, Halinie i panu Stefanowi, którzy prowadzą firmy - zachęcał kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Władysław Kosniak-Kamysz. Lider PSL wezwał wszystkich kandydatów na prezydenta do wzięcia udziału w debatach wyborczych w różnych stacjach telewizyjnych.

- Nie obawiaj się dyskusji ze mną, nie obawiaj się debaty. Dołączyłeś trochę później, miałeś mniej spotkań, rozumiem, że może jesteś gorzej przygotowany. Nie obawiaj się debaty, ja ciebie zapraszam, będzie dobrze. Na pewno coś dobrego z tego wyjdzie - mówił Kosiniak-Kamysz w czwartek w Augustowie (Podlaskie), gdzie wzywał pozostałych kandydatów do debat telewizyjnych. Jego zdaniem powinno ich być kilka.

 

ZOBACZ: Rosyjskie MSZ "zaniepokojone". Chodzi o wojska USA w Polsce

 

Kandydat na prezydenta odwiedził w czwartek Trębki Nowe (woj. mazowieckie), a potem pojechał do Augustowa w woj. podlaskim. Na Rynku Zygmunta Augusta spotkał się z mieszkańcami miasta i z turystami.

 

 

"Ja jestem gotowy do debaty"

 

- Nie ma dzisiaj chęci do debaty od wielu kandydatów, nawet od tych, którzy dołączyli w ostatnim czasie. Mówią, że jedna debata wystarczy. Nie. Ja uważam, że musi być kilka, w różnych telewizjach. Ja jestem do nich gotowy – mówił prezes PSL.

 

Według niego nie ma się czego obawiać. - Porozmawiajmy o problemach polskich pracowników, przedsiębiorców i rolników – dodał kandydat na prezydenta.

 

ZOBACZ: Dworczyk: Duda podpisuje "Kartę rodziny", Trzaskowski podpisał kartę LGBT

 

Szef ludowców ma nadzieję, że mimo ciągle trudnej sytuacji związanej z pandemią wybory 28 czerwca się odbędą.

 

- Jedne wybory się nie odbyły (...). Mam nadzieję, że te się odbędą i będą bezpieczne, choć to wszystko, co się dzieje w ostatnich dniach, mówię o większej liczbie zachorowań (...) musi nas skłaniać do refleksji – mówił prezes PSL.

 

"Przestaliśmy ze sobą normalnie rozmawiać"

 

Kosiniak-Kamysz narzekał w Augustowie na sposób komunikacji w polityce i na dialog społeczny. - Dzisiaj przestaliśmy ze sobą normalnie rozmawiać. Wykrzykujemy tylko na siebie obelżywe słowa – stwierdził. Według polityka debata polityczna nie może tak wyglądać, jeżeli chcemy wspólnie wyjść z kryzysu gospodarczego spowodowanego epidemią.

 

Powiedział, że Polacy w tym roku powinni spędzać wakacje w Polsce, aby w ten sposób wesprzeć rodzimą branżę turystyczną, która jest w trudnej sytuacji.

 

- To jest pierwszy weekend, od trzech miesięcy, gdzie do hoteli ktoś przyjeżdża. Ta sytuacja jest bardzo trudna. Trzeba przedłużyć uprawnienia dla przedsiębiorców. Będziemy tylko silni wtedy, kiedy postawimy na rodzimy przemysł – argumentował Kosiniak-Kamysz. Według niego rząd powinien na kolejne trzy miesiące zwolnić firmy z płacenia składek ZUS. 

msl/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie