Ponad 28 tys. zakażeń koronawirusem w Polsce

Polska
Ponad 28 tys. zakażeń koronawirusem w Polsce
Polsat News/ Zdj. ilustracyjne
Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce potwierdzono 4 marca

"Mamy 359 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa" - poinformowało w czwartek rano ministerstwo zdrowia. Liczba zakażonych wzrosła w Polsce do 28 201. Nie żyje też 9 kolejnych osób. Do tej pory z powodu Covid-19 zmarło w Polsce 1 215 pacjentów.

"Mamy 359 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (157), łódzkiego (73), mazowieckiego (54), wielkopolskiego (27), dolnośląskiego (10), małopolskiego (9), podlaskiego (9), świętokrzyskiego (5), warmińsko-mazurskiego (4), opolskiego (3), kujawsko-pomorskiego (2), lubelskiego (2), podkarpackiego (2) i zachodniopomorskiego (2). Z przykrością informujemy o śmierci 9 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 65-M Poznań, 60-M Radomsko, 84-K Łódź, 83-M, 81-M, 81-M, 32-K, 84-M, 82-K Zgierz" - podał resort.

 

 

"Większość osób miała choroby współistniejące. Liczba zakażonych koronawirusem: 28 201/1 215 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe)" - poinformowano.

 

 

Wcześniej ministerstwo poinformowało, że kwarantanną objęte są 88 074 osoby, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym 18 234. W szpitalach z powodu Covid-19 przebywa 1700 osób. Z kolei respiratora wymaga 75 pacjentów.

 

 

Do tej pory wyzdrowiało 13 696 osób.

 

 

Szumowski: obostrzenia mogą wrócić

 

- Epidemia nie zniknęła, nie odchodzi, nie skończyła się. Na pewno transmisji poziomych, czyli przekazywania wirusa na ulicy przypadkowym ludziom jest znacznie mniej, ale bać powinniśmy się cały czas - powiedział we wtorek w Polsat News minister zdrowia Łukasz Szumowski.

 

ZOBACZ: Szumowski odpowiada Edycie Górniak i zwolennikom teorii spiskowych

 

Dodał, że "jeśli wybuchłaby gdzieś transmisja pozioma, to wracalibyśmy do pewnych typów obostrzeń", np. obowiązkowego noszenia maseczek na otwartej przestrzeni. - "Lockdownu" ("zamknięcia" gospodarki i życia społecznego - red.) całkowitego, takiego jak na początku epidemii, nie da się znowu zrobić - uznał.

 

Szumowski stwierdził jednak, że niektóre uwolnione obszary gospodarki mogą być znowu zamknięte, jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się pogarszać.

 

 

prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie