Prezydent tłumaczy słowa o "komuchach" w SN: "Mówiłem o tych, którzy skazywali w stanie wojennym"
Prezydent Andrzej Duda odniósł się w rozmowie z reporterem Polsat News do swoich wtorkowych słów z rozmowy z mieszkańcem Bytowa. Prezydent określił wtedy część sędziów Sądu Najwyższego mianem "komuchów".
W trakcie wtorkowego spotkania z mieszkańcami Bytowa prezydent Andrzej Duda musiał zmierzyć się z głosem krytyki jednego z wyborców, który wykrzykiwał do prezydenta: "marionetka". Polityk nie odjechał, lecz podszedł do mężczyzny i kilka minut rozmawiał.
ZOBACZ: Prezydent Duda podpisał Kartę Rodziny. Padły słowa o "obcej ideologii LGBT"
Kiedy w rozmowie padł zarzut dotyczący upolitycznienia Sądu Najwyższego, prezydent Duda odparł: – Upolityczniony? O czym pan mówi, o tych komuchach, którzy tam zasiadali?! – powiedział.
Dopytywany w środę przez reportera Polsat News Rafała Miżejewskiego - O tych, którzy skazywali ludzi w stanie wojennym, w procesach karnych, tych, którzy walczyli o wolną Polskę - powiedział prezydent.
Czytaj więcej- O tych, którzy skazywali ludzi w stanie wojennym - odpowiada PAD na moje pytanie, kogo miał na myśli, mówiąc o "komuchach z Sądu Najwyższego pic.twitter.com/F4CkHhSwec
— Rafał Miżejewski (@rafalmizejewski) June 10, 2020
