Sztab Trzaskowskiego zarejestrował kandydata w PKW. Wiemy, ile zebrano podpisów

Polska
Sztab Trzaskowskiego zarejestrował kandydata w PKW. Wiemy, ile zebrano podpisów
Polsat News
Kartony z podpisami pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego

We wtorek przed południem sztab Rafała Trzaskowskiego złożył w Państwowej Komisji Wyborczej podpisy pod jego kandydaturą na prezydenta. Jak mówił kandydat KO, zebrano ich ponad półtora miliona.

Sztabowcy KO i sam kandydat przekonywali podczas wtorkowej konferencji przed PKW, że podpisów pod kandydaturą Trzaskowskiego zebrano 1,6 mln, a "prawdopodobnie będzie więcej". - Dziękuję za tę fantastyczną energię na ulicach polskich miast i miasteczek. Wszędzie stały kolejki. Mimo tego, że rządzący starali się rzucać nam kłody pod nogi, wyzwolili falę poparcia, która nas niesie - tłumaczył prezydent Warszawy.

 

"Wyzwolono niesamowitą energię"

 

Jak mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej, w trakcie spotkań przy zbieraniu podpisów dochodziło do "wielu wzruszających momentów". - To sytuacje, w których ludzie widzieli w Polsce wszystko, ponad 90-letni, podpisywali się na liście i przekazywali energię, za co bardzo dziękuję - dodawał.

 

WIDEO: Przemówienie Trzaskowskiego. Kandydat KO na prezydenta złożył w PKW ponad 1,5 mln podpisów

 

  

 

Trzaskowski kilkukrotnie podkreślał, że widzi olbrzymią mobilizację wśród wielu osób, które mu sprzyjają. - Na ulicach wszystkich miast, gdzie byłem, były uśmiechy. I to jest najważniejsze: te kilka dni na zbieranie podpisów, dzięki temu, że to były tylko kilka dni, władza zorganizowała nam święto uśmiechu i wspólnoty. Serdecznie za to dziękujemy - mówił Trzaskowski.

 

"Przechodzimy do drugiego etapu"

 

Kandydat KO zwracał też uwagę, że w "drugim etapie" kampanii nie może liczyć na takie środki finansowe jak inni kandydaci. - Im więcej kłód pod nogi nam rzucają, tym będziemy silniejsi. Kolejne święto przed nami: wieszania bannerów - dodał. - Prosimy o wsparcie: uśmiechem, uściskiem dłoni, łokciem, słowem, przekonaniem najbliższych osób, że warto iść do wyborów i zagłosować na zmianę, na silnego prezydenta, który będzie patrzył władzy na ręce - zaznaczył. Trzaskowski podkreślił przy tym, że chce odbudować wspólnotę.

mf/wka/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie