"Koronawirus? Ściema!". Tanajno zapowiada "biblię wolności" i szuka głosów

Polska
"Koronawirus? Ściema!". Tanajno zapowiada "biblię wolności" i szuka głosów
Polsat News
Paweł Tanajno

- Jestem kandydatem na prezydenta, który wchodzi do peletonu - mówi na 19 dni przed wyborami 28 czerwca Paweł Tanajno, kandydat bezpartyjny. Jednym z jego głównych postulatów jest "biblia wolności", spis przepisów krępujących przedsiębiorców. - Jeżeli ta ustawa nie zostanie przegłosowana, będę wszystko wetował - mówił Tanajno w rozmowie z Arnoldem Nadolczakiem.

- Drodzy widzowie, mamy unikalną szansę, by zmienić to, co w naszym kraju stało się pułapką. Ciągle jest PiS lub PO. Głosowanie na złość PIS-owi, żeby wygrało PO powoduje, że za kilka lat będziemy głosować na PiS. Jestem dotychczas nieznany, zachęcam, aby rozważyć możliwości, jakie to stwarza. (...) Ja mam otwarte możliwości, to w państwa sercach i głowach zapadnie decyzja, czy uwolnimy Polskę od  PO-PiS - powiedział Paweł Tanajno w rozmowie z Polsat News. 

 

ZOBACZ: Paweł Tanajno: wynik wyborczy mam w pompce

 

Rozmówca Arnolda Nadolczaka przekonywał, że jego życie toczy się głównie wokół przedsiębiorczości.

 

- Jestem kandydatem na prezydenta, który wchodzi do peletonu. Jestem przedsiębiorcą, od 18 roku życia. Przerobiłem funkcjonowanie polskiego państwa pod wieloma rządami - mam dużo doświadczeń, z którymi chciałbym podzielić się z Polakami - zaznaczył.

 

"Biblia wolności"

 

Kandydat na prezydenta zadeklarował, że po wygranych przez siebie wyborach zaproponuje "biblię wolności", w której zbierze przepisy krępujące - jego zdaniem - swobodną działalność przedsiębiorców. Pomysł zakłada złożenie projektu ustawy, która likwidowałaby to prawo: - To skatalogowanie wszystkich zbędnych przepisów, by powstała "biblia wolności". Jako bezpartyjny prezydent stawiam warunek: dopóki ta nowela nie zostanie przyjęta, żadna inna nie zostanie przeze mnie podpisana. Jeżeli "biblia wolności" nie zostanie przegłosowana, będę wszystko wetował - mówił Tanajno.

 

WIDEO: Wywiad Pawła Tanajny dla Polsat News 

W wywiadzie padło również pytanie o relację z Rosją. 

 

- Oczywiście zachowanie dyplomacji i stosunków, atmosfery jest bardzo ważne, ale z tego, co uczy nas historia, to Rosja nigdy nie będzie naszym twardym sojusznikiem. Zawsze była i będzie naszym rywalem - wskazał kandydat na prezydenta.

 

Tranajno, który - jak sam mówi - na co dzień zajmuje się sprawami doradztwa i marketingu internetowego, w serii pytań na hasło "koronawirus" odpowiedział: "Ściema!". Dopytywany o to, czy upubliczni swoje oświadczenie majątkowe, kandydat stwierdził: - Nie. (śmiech) To nie ten moment. Jak zostanę prezydentem, to podzielę się taką informacją - zaznaczył.

maf/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie