Polski eksport ma nowego króla
Pod względem wartości eksportu centra usług przebiły producentów części motoryzacyjnych i mebli. Jej dynamika jest wyższa niż przyrost etatów - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu".
Jak czytamy w "PB", sektor nowoczesnych usług biznesowych już kilka lat temu przegonił górnictwo w kategorii "liczba pracowników", zbliżył się do motoryzacji, a teraz wszedł na kolejny poziom rozwoju.
ZOBACZ: Spadek polskiego PKB. "Po raz pierwszy od początku lat 90."
"Z ubiegłorocznej analizy EY wynika, że sektor nowoczesnych usług biznesowych wytwarza 64,4 mld zł, czyli 3 proc. polskiego PKB. W tegorocznym raporcie, który zostanie opublikowany 16 czerwca podczas ABSL Digital Forum, skoncentrowaliśmy się m.in. na eksporcie" - mówi dziennikowi Wojciech Popławski, wiceprezes ABSL, Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych.
"Polska specjalizacja eksportowa"
"W 2019 r. wartość eksportu sektora nowoczesnych usług biznesowych wyniosła 19,8 mld USD. W 2009 r. roku było to 5 mld USD, więc przez 11 lat średnioroczna dynamika przekraczała 20 proc. W tym samym czasie średnie tempo wzrostu zatrudnienia wyniosło 10,1 proc. Nowoczesne usługi biznesowe zaczynają być polską specjalizacją eksportową" - mówi "Pulsowi Biznesu" dr hab. Tomasz Brodzicki, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, konsultant ABSL.
ZOBACZ: Światowa gospodarka na krawędzi. Czy grozi nam największy kryzys po II wojnie światowej?
Według dziennika wartość eksportu nowoczesnych usług jest wyższa niż polskich hitów - części samochodowych (16,2 mld USD), mebli (12,3 mld USD), produktów mięsnych (7,7 mld USD) i AGD (6,9 mld USD).