Nowy pomysł na wybory. Emilewicz o "mieszanym" systemie

Polska
Nowy pomysł na wybory. Emilewicz o "mieszanym" systemie
PAP/Radek Pietruszka
Wicepremier Jadwiga Emilewicz i prezes PiS Jarosław Kaczyński

– Wszystkie osoby, które znajdują się w kwarantannie, czy też są chore mogłyby korzystać z pakietów wyborczych w trybie korespondencyjnym, a pozostali odbyliby te wybory normalnie, przy urnach. Takie rozwiązanie wydaje się dzisiaj realnym, dobrym i korzystnym - mówiła w poniedziałek wicepremier Jadwiga Emilewicz.

W siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbyła się w sobotę nagła narada liderów Zjednoczonej Prawicy ws. terminu wyborów prezydenckich. Kierownictwo PiS miało rozważać datę 23 maja.

 

ZOBACZ: Wicepremier Emilewicz przekonała Kaczyńskiego. Wybory w maju niemożliwe

 

Jednak, jak dowiedział się portal polsatnews.pl, wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przekonała prezesa Jarosława Kaczyńskiego, że głosowania tego dnia nie da przeprowadzić.

 

"Obóz Zjednoczonej Prawicy ma się dobrze"

 

W programie "Money. To się liczy" minister Emilewicz była pytana o to, czy podczas spotkania na Nowogrodzkiej złożyła rezygnację. - Prowadziliśmy różne rozmowy w ciągu minionych sześciu lat. Jedne łatwiejsze, jedne trudniejsze i najważniejszą komunikacją po minionym weekendzie jest to, że obóz Zjednoczonej Prawicy ma się dobrze i ma wiele planów na najbliższe lata, na pewno co najmniej do końca tej kadencji mamy zamiar je wspólnie realizować. Jesteśmy wszyscy przekonani, że ta koalicja jest najlepszą dla Polski. Tak mam nadzieję pozostanie do 2023 roku i - daj Boże - dalej - powiedziała. 

 

ZOBACZ: "Żałuję, że wybory nie odbyły się wczoraj". Bortniczuk w "Graffiti"

 

- Po raz pierwszy w historii po 1989 roku mamy termin konstytucyjny wyborów, w czasie którego głosowanie nie odbywa się z powodu pandemii, więc ta sytuacja wymaga pogłębionej refleksji, zastanowienia się nad tym, co musimy, powinniśmy i będziemy mogli zrobić w ciągu najbliższych tygodni - dodała. 

 

- Dziś jesteśmy po uchwale przyjętej przez Państwową Komisję Wyborczą i w tym miejscu ogromne podziękowania, bo to wielka odpowiedzialność sędziów, którzy zasiadają w PKW, że zechcieli spotkać się późnym popołudniem w niedzielę, podjąć uchwałę, która myślę, że zaskoczyła nas wszystkich - bezprecedensową, tworząc tak naprawdę nowy rozdział w orzecznictwie i dyskusji o kodeksie wyborczym - dodała. 

 

Wybory "mieszane"

 

Pytana o termin wyborów minister odpowiedziała, że to decyzja marszałek Sejmu, ale koniec czerwca "nie jest terminem niemożliwym".

 

ZOBACZ: Uchwała PKW: nowy termin wyborów w ciągu 14 dni. "23 maja niemożliwy"

 

Wicepremier pytana, czy możliwe będą wybory w trybie "mieszanym" - czyli częściowo w lokalach wyborczych, a częściowo korespondencyjnie, odparła, że trzeba poczekać na projekt ustawy w tej sprawie. Dodała jednak: "wydaje się, że takie wybory nie są wyborami niebezpiecznymi".

 

- Nazwalibyśmy tę formułę "powszechne, korespondencyjne na wniosek". Wszystkie osoby, które znajdują się w kwarantannie, czy też są chore, mogłyby korzystać z pakietów wyborczych w trybie korespondencyjnym, a pozostali odbyliby te wybory normalnie, przy urnach. Takie rozwiązanie wydaje się dzisiaj realnym, dobrym i korzystnym - dodała. 

 

Nowelizacja ustawy o głosowaniu korespondencyjnym

 

W sobotę minister Emilewicz, która jest też wiceszefową Porozumienia, podczas rozmowy w RMF FM była pytana o zapowiadaną nowelizację ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego podczas tegorocznych wyborów prezydenckich.

 

- Prace (nad projektem) rozpoczęliśmy dwa dni temu. Chcielibyśmy, no dziś - jutro, skończyć projekt w taki sposób, abyśmy mogli go przedstawić w przyszłym tygodniu, aby w przyszłym tygodniu mógł się nim zająć Sejm - oświadczyła.

 

ZOBACZ: Głosowanie korespondencyjne. Nowelizacja w przyszłym tygodniu

 

Emilewicz dodała, że poza nią w skład zespołu, który zajmuje się opracowywaniem projektu, wchodzą szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber, wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, posłowie, konstytucjonaliści oraz eksperci z zewnątrz.

 

Jak podkreśliła wszyscy mają jeden wspólny cel, aby "te wybory mogły się odbyć jak najszybciej, gwarantując udział PKW w całym procesie wyborczym".

pgo/luq/ polsatnews.pl, money.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie