Sędzia sfałszował protokół z rozprawy. Zorientował się adwokat

Polska
Sędzia sfałszował protokół z rozprawy. Zorientował się adwokat
Polsat News

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej kieruje do sądu akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu Rafałowi R., sędziemu Sądu Rejonowego w Kraśniku, któremu zarzuca sfałszowanie protokołu z rozprawy - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Sędzia Sądu Rejonowego w Kraśniku Rafał R. prowadził sprawę o pobicie. Wyrok w niej zapadł cztery lata temu. Zaraz potem jeden z oskarżonych zwrócił się o wydanie protokołu z ostatniej rozprawy, a jego obrońca wniósł apelację. Uznano w niej, że nie wszystkie dowody, jakie były zgromadzone podczas postępowania, zostały ujawnione na ostatniej rozprawie.

 

ZOBACZ: Gersdorf odchodzi z Sądu Najwyższego

 

Zdaniem obrony, doszło do błędów procesowych, które mogłyby skutkować uchyleniem wyroku przez sąd drugiej instancji. Jednak Sąd Okręgowy nie uwzględnił apelacji obrońcy.

 

"Sprawa była oczywista: fałszerstwo"

 

Na poparcie swoich twierdzeń adwokat złożył w sądzie protokół z ostatniej rozprawy, w której orzekał Rafał R. Dokument różnił się od tego znajdującego się w aktach sprawy. W wersji, którą posiadał adwokat, nie wymieniono wszystkich dowodów, na podstawie których sąd wydał wyrok.

 

Tymczasem w aktach sprawy znajdował się protokół rozprawy, który zawierał wyliczenie wszystkich dowodów. "Sprawa była oczywista, musiało dojść do fałszerstwa" - poinformowała Prokuratura Krajowa. 

 

Sędzia przerobił także dokument w systemie informatycznym

 

Jej zdaniem, Rafał R. przekroczył swoje uprawnienia poprzez usunięcie z akt sprawy dwóch stron protokołu rozprawy i zastąpieniu ich innymi podrobionymi kartami.

 

ZOBACZ: Informacje ws. małego ruchu granicznego "w najbliższych dniach". Prezydent odpowiada na pytania

 

"Ponadto sędzia dokonał przerobienia dokumentu w systemie informatycznym, gdzie był zapisany protokół" - dodała PK.

 

Sędzia usłyszał już prokuratorskie zarzuty za przekroczenie uprawnień, ukrycie dokumentu, poświadczenie nieprawdy w dokumencie i jego sfałszowania. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

wka/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie