Koronawirus w szpitalu w Radomiu. Zakażone są kolejne osoby z personelu

Polska
Koronawirus w szpitalu w Radomiu. Zakażone są kolejne osoby z personelu
PAP/Tytus Żmijewski
"Dziś odnotowaliśmy dwie osoby z personelu medycznego, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem" - przekazała rzeczniczka radomskiego szpitala

O dwóch kolejnych osobach z personelu Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu zarażonych koronawirusem poinformowała w czwartek po południu rzeczniczka lecznicy Karolina Gajewska.

- Dziś odnotowaliśmy dwie osoby z personelu medycznego, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. Wczoraj pozytywny wynik na obecność SARS-CoV-2 otrzymała jeszcze jedna osoba z personelu medycznego. Są naszymi pracownikami, ale nie przebywają na terenie szpitala - przekazała w komunikacie prasowym Gajewska. Rzeczniczka nie sprecyzowała jednak, o jakich pracowników i z jakiego oddziału chodzi.

 

ZOBACZ: Pielęgniarki mówią dość. "Z niewolnika nie ma pracownika"

 

Wcześniej Gajewska informowała o tym, że dwie pielęgniarki z chirurgii dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu mają pozytywny wynik na obecność koronawirusa. Zaznaczyła, że obie przebywają w izolacji domowej, a oddział chirurgii dziecięcej jest wolny od zakażenia.

 

Gajewska pytana o obsadę kadrową na tym oddziale powiedziała, że pracuje on w systemie rotacyjnym. - Kadra medyczna jest podzielona na zespoły, które wymieniają się co 7 dni. Każdy zespół jest badany pod kątem zakażenia koronawirusem przed przystąpieniem do pracy - wyjaśniła. Dodała, że obecnie na oddziale chirurgii dziecięcej przebywa 4 pacjentów wraz z opiekunami. Zapewniła, że nie ma potrzeby transportowania ich do innych szpitali.

 

Koronawirus także na ginekologii

 

Także w czwartek Mazowiecki Szpital Specjalistyczny ujawnił, że w związku z wykrytym koronawirusem u jednego z lekarzy ginekologów, wstrzymane zostały przyjęcia na jedyny w Radomiu oddział ginekologiczno-położniczy. Zgłaszające się pacjentki mają być do odwołania kierowane do szpitali w ościennych miejscowościach.

 

Według rzeczniczki obecnie w szpitalu nie ma żadnych osób zarażonych koronawirusem.

 

ZOBACZ: Jedna pielęgniarka na niemal 50 pacjentów. "Ma choroby przewlekłe, zasłabła po 5 dniach"

 

Gajewska podała, że od początku epidemii szpital odnotował 132 testy dodatnie na obecność koronawirusa wśród personelu szpitala oraz 95 testów dodatnich wśród pacjentów. - Podane liczby nie są równoznaczne z liczbą osób zakażonych. W tych liczbach znajdują się osoby, u których wyniki dodatnie powtarzały się - zaznaczyła rzeczniczka.

 

Gajewska podkreśliła, że szpital, wykonując badania pracownikom przebywającym na kwarantannach, korzysta z własnego mobilnego punktu pobrań. - Badamy również pacjentów przyjmowanych do szpitala oraz przebywających w szpitalu. Od 25 lutego do 23 kwietnia br. wykonaliśmy 2721 testów wśród personelu oraz 579 testów wśród pacjentów - powiedziała rzeczniczka.

 

W sumie od początku epidemii w szpitalu na Józefowie wykryto SARS-CoV-2 u 227 osób z personelu i pacjentów. W ub. tygodniu szpital poinformował o śmierci jednego ze swoich pracowników, 46-letniego fizjoterapeuty, który zaraził się SARS-CoV-2 w pracy.

Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie