Policjant bronił katowanego człowieka i sam został pobity

Polska
Policjant bronił katowanego człowieka i sam został pobity
Łódzka Policja
Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności

Policjant w czasie wolnym od służby bronił 38-latka brutalnie atakowanego przez dwóch mężczyzn. Funkcjonariusz również padł ofiarą agresorów. Z pomocą przyszli koledzy z komisariatu, którym udało się obezwładnić napastników.

14 kwietnia dzielnicowy z III Komisariatu Policji KMP w Łodzi zobaczył z okna swojego mieszkania na Polesiu, jak dwóch mężczyzn atakuje trzeciego, zadając mu ciosy pięściami i uderzając jego głową o zaparkowany samochód.

 

Atak na policjanta

 

Funkcjonariusz natychmiast wybiegł z mieszkania. W momencie, gdy okazał swoją legitymację służbową, agresja sprawców przeniosła się na niego. Został kilkakrotnie uderzony przez jednego z mężczyzn pięścią, a drugi z napastników groził, że wyjmie nóż. W kierunku mundurowego rzucony został również kamień, jednak policjant dzięki szybkiej reakcji uniknął ciosu.

 

ZOBACZ: Policjant uratował mężczyznę z płonącego mieszkania. Omal nie zginął w eksplozji

 

Z pomocą dzielnicowemu ruszyli koledzy z komisariatu, których wcześniej wezwał na miejsce.

 

Policjanci obezwładnili i zatrzymali obu agresorów. Okazało się, że zarówno 28-latek jak i jego 31-letni brat, mają na swoim koncie wiele tego typu przestępstw. Odpowiedzą za pobicie, groźby oraz czynną napaść na funkcjonariusza policji, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

emi/luq/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie