Strzelanina w centrum Katowic. Dwóch mężczyzn rannych

Polska
Strzelanina w centrum Katowic. Dwóch mężczyzn rannych
Polsat News
Postrzeleni mężczyźni przeszli operacje

Dwaj mężczyźni zostali ranni w wyniku strzelaniny w centrum Katowic. Jeden z nich został postrzelony przez zatrzymanego kilka godzi później 54-latka. Drugiego z mężczyzn, który zaatakował funkcjonariuszy udzielających pomocy rannemu, postrzelił policjant – podała katowicka komenda.

Rzeczniczka katowickiej policji mł. asp. Agnieszka Żyłka powiedziała w niedzielę, że do strzelaniny doszło w sobotę ok. 23 na ul. Wodnej w centrum miasta.

 

ZOBACZ: Żołnierz strzelał do ludzi w centrum handlowym. Podczas ataku pisał na Facebooku

 

- Dwóch mężczyzn było na parkingu, gdy z pobliskiego budynku wyszedł inny mężczyzna ze swoją partnerką. Wtedy jeden z mężczyzn, który był na parkingu, zaatakował go przy pomocy kija lub pałki - od pewnego czasu był między nimi jakiś konflikt. Wtedy ten mężczyzna, który wychodził z budynku wyjął broń i zaczął strzelać. Jeden z mężczyzn na parkingu został ranny, a strzelający zbiegł do domu - relacjonowała policjantka.

 

"Jeden z policjantów oddał w kierunku agresywnego mężczyzny strzały"

 

Jak dodała, gdy rannemu udzielali pomocy skierowani na miejsce policyjni wywiadowcy, funkcjonariuszy zaatakował inny mężczyzna, nie reagował ich na polecenia. - Jeden z policjantów oddał w kierunku agresywnego mężczyzny strzały. Został ranny w korpus - powiedziała policjantka.

 

ZOBACZ: Tortury i morderstwo 7-latki. Nieznajoma kobieta zabrała ją sprzed szkoły

 

Postrzelony przez policjanta przeszedł już operację, jego życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo. Po operacji jest także pierwszy z postrzelonych mężczyzn.

 

Broń znaleziona w piwnicy

 

W niedzielę rano policjanci, z udziałem antyterrorystów, zatrzymali mężczyznę, który schował się w budynku po postrzeleniu na parkingu. - To 54-latek. W jego piwnicy znaleziono broń typu colt, z której strzelał - powiedziała Żyłka.

 

Policja na razie nie zna bliższych okoliczności ani relacji łączących postrzelonych mężczyzn i zatrzymanego 54-latka. Szersze informacje powinny być znane w poniedziałek.

luq/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie