Złapani na gorącym uczynku. Wyrzucali śmieci tuż obok ujęcia wody

Polska

Folie, styropian, rury PCV oraz gruz wylądowały na żwirowni przylegającej do lasów białostockiego Nadleśnictwa Czarna Białostocka. Strażnicy leśni zauważyli dwóch mężczyzn, którzy "utylizowali" odpady. Teren, na którym zrzucano nielegalnie odpady, jest obszarem ochrony pośredniej ujęcia wody podziemnej.

Złapani na gorącym uczynku. Wyrzucali śmieci tuż obok ujęcia wody
Nadleśnictwo Czarna Białostocka
Część śmieci została rozdrobniona w kruszarce i wrzucona do przygotowanego wcześniej dołu
Zobacz więcej

Do Nadleśnictwa Czarna Białostocka wpłynęła informacja, że na jedną z okolicznych żwirowni bezpośrednio przylegającą do terenów leśnych, przywieziono dużą ilość odpadów.

Część śmieci została już rozdrobniona w kruszarce i wrzucona do przygotowanego wcześniej dołu.

 

Realne zagrożenie zanieczyszczenia środowiska


Dzięki interwencji Straży Leśnej sprawcom nie udało się dokończyć "utylizacji".

 

"Nie jest tak, że pilnujemy tylko lasu. Jeżeli coś dzieje się w pobliżu nie odwracamy głowy. Zwłaszcza gdy teren jest obszarem ochrony pośredniej ujęcia wody podziemnej i istnieje realne zagrożenie zanieczyszczenia środowiska" - zapewnili leśnicy.

 

 

Teren nieopodal żwirowni jest obszarem ochrony pośredniej ujęcia wody podziemnej.

Obecnie postępowanie w sprawie nielegalnego wywozu odpadów prowadzi policja.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

grz/luq/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie