Uciekła z domu, by dotrzeć do szpitala, w którym jej pan umierał na COVID-19

Świat
Uciekła z domu, by dotrzeć do szpitala, w którym jej pan umierał na COVID-19
Sportello Tutela Animali
7-letnia suczka po wielu godzinach dotarła do szpitala, w którym umierał jej pan

Historia suczki Stelli poruszyła Włochów. 7-letni owczarek niemiecki uciekł z domu po tym, jak jego pan zakażony koronawirusem trafił do szpitala Cisanello w Pizie. Nikt nie wie, skąd pies wiedział, jak trafić do nieznanego sobie wcześniej miejsca, ale udało mu się tam dotrzeć. Niestety, mężczyzna zmarł. Historia suczki wzruszyła tak wiele osób, że szybko znalazła nowy dom, została adoptowana.

Kiedy właściciel Stelli przebywał na oddziale intensywnej terapii szpitala Cisanello w Pizie. Suczka przez wiele dni czekała smutna w domu na powrót mężczyzny, w końcu udało się jej wydostać i wyruszyła na poszukiwania.  

 

ZOBACZ: Koronawirus zabił czworo rodzeństwa. Zmarła też żona jednego z braci. Tragedia w regionie Bergamo

 

Stella była widziana, jak biegnie w jednym kierunku, w kierunku szpitala. Nikt nie ma pojęcia, skąd wiedziała, w którą stronę się kierować, nigdy wcześniej nie była w tym miejscu. Włoskie media nie podają, jak daleko szpital był oddalony od domu, ale informują, że wędrówka psa była pełna pułapek i trwała wiele godzin.

 

Rozmawiali z suczką, jak z człowiekiem


Przez ten czas psa szukali krewni właściciela. Znaleźli go w końcu skulonego i wyczerpanego w pobliżu szpitala, w którym przebywał zakażony mężczyzna. Niestety, chory na COVID-19 zmarł.

 

ZOBACZ: Policja zabroniła mu wyjść z domu po karmę dla kotów. Złożył pozew do sądu

 

Przedstawiciele stowarzyszenia Sportello Tutela Animali (Biuro Ochrony Zwierząt), którzy zaopiekowali suczką, relacjonowali, że krewni mężczyzny długo rozmawiali ze Stellą, jak z człowiekiem, przekazali suczce, że jej pan zmarł. Nikt oczywiście nie wie, czy zrozumiała te słowa, ale podobno pełne życia zwierzę zamknęło się w sobie.

 

 

Stella znalazła już nowy dom, została adoptowana przez krewnego szefa Sportello Tutela Animali. 

165 tysięcy przypadków zakażeń we Włoszech

 

We Włoszech zmarło w ciągu ostatniej doby 578 osób zakażonych koronawirusem - poinformowała w środę Obrona Cywilna. Łączny bilans zmarłych od początku epidemii w lutym wzrósł tym samym do 21 645.

 

Od wtorku liczba chorych wzrosła o około 1100, do 105 tysięcy.

 

Do tej pory w całym kraju potwierdzono ponad 165 tysięcy przypadków zakażeń - podano w oficjalnym biuletynie.

grz/luq/ "Corriere della Sera", polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie