Kiedy koniec noszenia maseczek? Minister zdrowia odpowiada

Polska
Kiedy koniec noszenia maseczek? Minister zdrowia odpowiada
Kancelaria Sejmu / Łukasz Błasikieiwcz

- Nie ma danych, które mogłyby z całkowitą pewnością powiedzieć, ze epidemia wygaśnie za kilka miesięcy - mówił na czwartkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. Na pytanie, do kiedy konieczne będzie noszenie maseczek ochronnych odpowiedział, że aż do momentu wynalezienia szczepionki na koronawirusa.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim, minister Szumowski został zapytany o horyzont czasowy pełnego, tzn. bez limitu klientów, przywrócenia działania sklepów w galeriach handlowych.

 

- Nie wrócimy do czasów sprzed epidemii dopóki nie będziemy mieli szczepionki - oświadczył Szumowski. - Możliwość korzystania ze sklepów, z galerii będziemy sukcesywnie zwiększali, ale w reżimie sanitarnym ilości osób na przestrzeń handlową, w reżimie sanitarnym zasłaniania twarzy, dystansowania się, dezynfekcji powierzchni. Powrót do pełnej normalności będzie wtedy, kiedy zniknie epidemia - zapowiedział minister zdrowia.

 

Jak podkreślił, "nie ma danych, które mogłyby z całkowitą pewnością powiedzieć, ze epidemia wygaśnie za kilka miesięcy". - Jedyna możliwa data to ta, kiedy pojawi się szczepionka, a nie wiadomo kiedy będzie miało to miejsce. Musimy się nauczyć żyć z podstawowymi zasadami funkcjonowania: zasłanianiem twarzy w miejscach publicznych, dezynfekowaniem powierzchni, rąk, zachowywaniem dystansu i przebywaniem na kwarantannie - powiedział minister zdrowia.

 

Szumowski mówił, że konieczne będzie noszenie maseczek ochronnych, aż do momentu wynalezienia szczepionki na koronawirusa. 

 

ZOBACZ: Petru: jestem przerażony tym, jak późno reaguje rząd. W kwietniu może być kolejna fala zwolnień

 

Od czego zależą kolejne poluzowania obostrzeń?

 

- Przejście z jednego etapu epidemii do drugiego zależy od liczby zachorowań, wolnych łóżek szpitalnych i respiratorów. Od tego zależy czy będziemy mogli przejść do kolejnego etapu - zaznaczył. - W tej chwili byłoby nieracjonalne i nieuczciwe podawanie konkretnych dat - dodał. 

 

- Za każdym razem musimy patrzeć jak to wpływa na epidemię, ale nie możemy pozwolić na złe funkcjonowanie gospodarki. Jeśli tak się stanie, ludzie będą umierali na inne choroby niż COVID-19. Żeby móc leczyć wszystkich pacjentów, państwo musi funkcjonować - podkreślił szef resortu zdrowia. 

zdr/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie