Szczyt zakażeń koronawirusem w Polsce. Sztuczna inteligencja podała termin

Polska
Szczyt zakażeń koronawirusem w Polsce. Sztuczna inteligencja podała termin
PAP/Marcin Bielecki
Najnowsza prognoza dla Polski

W Polsce szczyt zakażeń wirusem SARS-CoV-2, sięgający 9 tys. przypadków, prawdopodobnie przesunie się o kilka dni, w okolice 25 kwietnia. Może być on łagodniejszy niż wcześniej zapowiadano - wynika z najnowszej prognozy przygotowanej przez spółkę ExMetrix.

To druga reestymacja prognozy przy użyciu sztucznej inteligencji, którą po raz pierwszy przedstawiono 28 marca br. W przesłanej informacji spółka ExMetrix, zajmująca się prognozowaniem gospodarczym i społecznym, potwierdziła wcześniejsze przewidywania, z niewielką tylko korektą.

 

ZOBACZ: Prognoza dla Polski: 9 tys. zakażeń, a zahamowanie - od ok. 15 kwietnia

 

Po wprowadzeniu nowych danych nadal przewiduje się, że szczyt zakażeń sięgnie w naszym kraju około 9 tys. potwierdzonych testami przypadków, natomiast maksimum epidemii przesunęło się o kilka dni - z 20 kwietnia w okolice 25 kwietnia br.

 

"Minimalnie łagodniejszy wzrost"

 

"Najnowsza aktualizacja modelu prognostycznego ExMetrix dla rozwoju Covid-19 wskazuje na minimalnie łagodniejszy wzrost liczby wykrywanych zakażeń. Związane jest to z aktualizacją modelu o dokładniejszą prognozę temperatury (pogoda będzie nieco lepsza niż wcześniej zakładano) oraz utrzymującą się na dość wysokim poziomie liczbę testów potrzebną do wykrycia jednego zakażenia" - podkreślają przedstawiciele firmy w komunikacie.

 

Zwracają uwagę, że w Polsce trzeba średnio wykonać 19 testów, by wykryć jeden przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, co jest wynikiem zbliżonym do statystyk w Korei Południowej na tym samym etapie epidemii i bardzo podobnym do obecnej sytuacji w Czechach.

 

ZOBACZ: Polska dostanie na walkę z koronawirusem więcej niż Hiszpania i Włochy. "Dziwna sytuacja"

 

Sprawdzalność dotychczasowych dziennych prognoz dla Polski odnośnie liczby zakażeń jest wysoka i sięga 94,4 proc. - podaje ExMertix. We wcześniej prognozie nadesłanej PAP przewidywano, że w ciągu doby najwięcej może być ok. 400-500 nowych przypadków. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że 7 kwietnia br. było w naszym kraju 435 nowych infekcji, 6 kwietnia – 311, a 5 kwietnia – 475.

 

"Niezmiennie uważamy, że jednym z kluczowych elementów skutecznej walki z koronawirusem jest ograniczenie migracji, bezpośredniej komunikacji i dyscyplina w przestrzeganiu wprowadzonych ograniczeń. Nasze modele zakładają, że w okresie Wielkanocnym czynniki te znacząco się nie zmienią" – twierdzi Ryszard Łukoś główny analityk ExMetrix. 

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie