Dworczyk: po Wielkanocy chcielibyśmy zacząć "odmrażać społeczeństwo i gospodarkę"

Polska
Dworczyk: po Wielkanocy chcielibyśmy zacząć "odmrażać społeczeństwo i gospodarkę"
Polsat News
- Jeśli sytuacja na to pozwoli, to oczywiście będziemy iść w kierunku ograniczania tych regulacji, które wprowadzaliśmy walcząc z koronawirusem - Dworczyk w programie "Wydarzenia i Opinie"

- Rząd Zjednoczonej Prawicy, z punktu widzenia Polski, jest bardzo dobry, szczególnie dzisiaj, kiedy jest potrzebna profesjonalna, sprawnie działająca Radę Ministrów - mówił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk komentując w Polsat News wypowiedź Jarosława Gowina, iż mamy "tragiczny moment polskiej historii". Przekonywał, że wybory muszą odbyć się 10 maja, gdyż "to nie jest kwestia uznaniowa".

- Tak rozumiem też słowa pana Gowina, że podziela to przekonanie - mówił Dworczyk.   

 

"Alternatywny dla rządu Zjednoczonej Prawicy dzisiaj nie ma"

 

Na poniedziałkowej konferencji prasowej wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin poinformował, że propozycja Porozumienia ws. przedłużenia kadencji prezydenta o dwa lata i wprowadzenia trzymiesięcznego vacatio legis a tym samym, przełożenia wyborów nie przekonała koalicjantów, a on sam podaje się do dymisji i odchodzi z rządu. Jednocześnie poinformował, że Porozumienie pozostaje częścią Zjednoczonej Prawicy.

 

- Alternatywny dla rządu Zjednoczonej Prawicy dzisiaj nie ma - powiedział szef Kancelarii Premiera. 

 

ZOBACZ: Ich głosów zabrakło dziś PiS w Sejmie. Posłowie wyjaśniają

 

Zapytany dlaczego PiS nie chciało przyjąć pomysłu wicepremiera Jarosława Gowiny, by przełożyć wybory i żeby odbyły się np, na przełomie lipca i sierpnia, odparł: - Przyjęliśmy propozycję zmiany konstytucji (wydłużającą kadencję prezydenta o dwa lata), niestety żaden z klubów opozycyjnych nie wsparł tego pomysłu.

 

"Nie są spełnione warunki, by wprowadzić stan nadzwyczajny" 

 

Dodał, że żeby zmienić termin wyborów "muszą być spełnione określone w konstytucji przesłanki, związane z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego". Przypominał, że stan klęski żywiołowej, stan nadzwyczajny lub stan wojenny wprowadza się w określonych warunkach. - Te warunki dzisiaj spełnione nie są - przekonywał polityk PiS. 

 

Wyjaśniał, że nie można przesunąć terminu wyborów, gdyż "nie jest to sprawa uznaniowa".

 

"Zapisów konstytucyjnych trzeba przestrzegać"

 

Bogdan Rymanowski zauważył, że ludzie dzisiaj nie rozmawiają o wyborach, ale o tym, jak przetrwać, więc wybory nie są tematem numer jeden. - Dlaczego PiS, mimo wprowadzania wielu ograniczeń, które przypominają jednak trochę stan wyjątkowy, ciągle upiera się przy wyborach 10 maja? - pytał dziennikarz. 

 

Wideo: szef kancelarii premiera Michał Dworczyk

  

- Mogę powtórzyć, zmiana daty wyborów nie jest kwestią uznaniową - odpowiedział Michał Dworczyk. - Zapisów konstytucyjnych trzeba przestrzegać - dodał. 

 

ZOBACZ: Były szef PKW: nie wezmę udziału w takich wyborach korespondencyjnych


Przyznał, że dzisiaj wszyscy żyją pandemią, z którą wszyscy muszą się mierzyć każdego dnia. - Rząd polski także każdego dnia gro swojego czasu, gro energii i pracy poświęca walce z epidemią - mówił polityk. - Natomiast obowiązkiem każdego rządu jest realizowanie zadań wynikających z konstytucji, wynikających z ustaw. I wybory, które są precyzyjnie opisane w konstytucji i ustawach, powinny zostać przeprowadzono - wyjaśniał. 

 

"Obowiązkiem rządu jest przeprowadzenie tych wyborów"

 

- Wyobrażam sobie przeprowadzenie tych wyborów 10 maja, bo to jest nasz obowiązek. Obowiązkiem rządu jest przygotowanie i przeprowadzenie tych wyborów - zapewniał polityk dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego. 

 

Dworczyk dodał, że procedowane w Sejmie zmiany o korespondencyjnym głosowaniu sprawią, że przeprowadzenie wyborów będzie prostsze. - I bezpieczne dla wszystkich, którzy będą brali w nich udział - zapewniał. 

 

Prowadzący rozmowę zauważył, że ponad 70 proc. Polaków deklaruje, że nie chce wyborów w maju, więc frekwencja może być bardzo niska i może być bardzo dużo protestów wyborczych, a legitymacja zwycięzcy będzie bardzo słaba. - Problem polega na tym, że wymagania, które nakłada na rząd, na parlament konstytucja, trudno jest położyć na przeciwnej szali, jak dziś patrzy na tę sprawę opinia publiczna - odparł szef KPRM. 

 

ZOBACZ: Wojewoda skierował do pracy w Radomiu 16 medyków. Zgłosiły się 4 osoby

 

Pytany o to, co z tajnością wyborów Dworczyk odparł, że to techniczne szczegóły głosowania. - One są wszystkie przemyślane i wszystkie cechy wyborów będą dochowane, tajność również będzie dochowana - zapewniał. 

 

Decyzja w sprawie egzaminów ósmoklasisty w najbliższych dniach

 

Odnosząc się do organizacji egzaminów ósmoklasisty, które mają się odbyć od 21 do 23 kwietnia oraz egzaminu maturalnego planowanego na 4 maja, Dworczyk wyjaśniał: - Bez wątpienia decyzje w tej sprawie będą zapadały w najbliższych dniach. Dzisiaj na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ten temat był poruszany, minister edukacji będzie ten temat jeszcze referował.

 

- Na pewno w najbliższych dniach będziemy o tej sprawie informować, czy to będzie tuż przed świętami, czy to będzie tuż po świętach. W tej chwili nie jestem w stanie panu redaktorowi na to pytanie odpowiedzieć - mówił Dworczyk.

 

"Będziemy iść w kierunku ograniczania wprowadzonych regulacji"

 

Szef KPRM pytany był też, czy Polska - podobnie jak zapowiadają władze Austrii, Niemiec czy Czech - będzie po świętach Wielkanocnych powoli wracać do normalności, powiedział, że rząd chciałby po świętach zacząć "odmrażać społeczeństwo i gospodarkę".

 

- Czyli przywracać do funkcjonowania gospodarkę. To jest szalenie ważne, ale musimy sobie jasno powiedzieć, że dla nas sprawą nadrzędną jest też bezpieczeństwo Polaków. W związku z tym, my tak jak do tej pory będziemy postępować - krótko mówiąc będziemy w sposób elastyczny dostosowywać się do sytuacji - powiedział Dworczyk.

 

ZOBACZ: Premier przekazał, kiedy spodziewa się szczytu zachorowań w Polsce

 

- Jeśli sytuacja na to pozwoli, to oczywiście będziemy iść w kierunku ograniczania tych regulacji, które wprowadzaliśmy walcząc z koronawirusem, ale to wszystko jest uzależnione od liczby zachorowań, od stanu epidemiologicznego w naszym kraju. Tutaj kluczowa będzie opinia profesora (ministra zdrowia) Łukasza Szumowskiego i ekspertów, na których się opieramy podejmując tego rodzaju decyzje - podkreślił szef KPRM.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" można obejrzeć tutaj.

grz/ml/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie