Obrady Sejmu jednak na Wiejskiej. Przesądzić miały problemy z systemem i wątpliwości konstytucyjne

Polska
Obrady Sejmu jednak na Wiejskiej. Przesądzić miały problemy z systemem i wątpliwości konstytucyjne
Wikimedia.org/Kpalion
Obrady Sejmu odbędą się w czwartek w gmachu przy ul. Wiejskiej. Przesądzić miały m.in. problemy dotyczące organizacji głosowania online

Obrady Sejmu odbędą się w czwartek w gmachu przy ul. Wiejskiej. Przesądzić miały problemy dotyczące organizacji głosowania online i trybu wprowadzenia zmian w regulaminie Izby. "Sejm spotka się normalnie. W trybie przewidzianym konstytucją. Jednak mieliśmy racje" - napisał poseł Sławomir Nitras z Koalicji Obywatelskiej.

Prezydium Sejmu podjęło w środę decyzję o zwołaniu obrad na czwartek. Wówczas mają zostać przyjęte zmiany regulaminu Izby. Przeważyć miały wątpliwości konstytucyjne i krytyką PO oraz  Konfederacji.

 

ZOBACZ: Obrady Sejmu przez internet. Dostęp otrzymali nie tylko posłowie

 

"Pani Marszałek Elżbieta Witek wycofuje się. Bałagan z systemem, poseł Trzaskowski i wątpliwości konstytucyjne przesadziły" - napisał poseł Sławomir Nitras.


Bosak: pracować, a nie chować się po kątach

 

Pozytywnie do decyzji odniósł się również Krzysztof Bosak z Konfederacji, która obok KO zgłaszała najwięcej zastrzeżeń. "Posłowie są od tego by w kryzysowej sytuacji pracować, a nie chować się po kątach i łamać regulacje dotyczące swojej pracy, które sami skonstruowali" - napisał kandydat Konfederacji na prezydenta.

Według informacji Polsat News obrady mają się toczyć w pięciu pomieszczeniach. Rozpoczną się o godz. 14. Później, po przegłosowaniu zmian w regulaminie Izby, piątkowe głosowania odbywać się już mają drogą elektroniczną. 

 

Dostęp do systemu otrzymał... prezydent Warszawy

 

Wpływ na decyzję Sejmu miały z pewnością błędy, które sygnalizowali posłowi, choć nie tylko oni. Login i hasło dostępu dostał bowiem również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, choć posłem nie jest. Okazało się, że otrzymał je pomyłkowo, powinny one trafić do posła Konfederacji Michała Urbaniaka. 

 

ZOBACZ: Sasin: premier 10 kwietnia poleci do Smoleńska


Sam zainteresowany przekazał, że na szczęście "Kancelaria Sejmu zadziałała dość szybko", a poseł otrzymał nowy login i hasło. "Nie powinno się ich rozsyłać w jednej wiadomości i jednym kanałem komunikacji. Kanc. zmieni metodę wysyłki w przyszłości. Takie dostałem zapewnienie" - dodał.

Terlecki: tego mu nie zapomną (posłowie PO)

 

Nie wszyscy ze zmiany są zadowoleni, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) ostro skrytykował opozycję za "wymuszenie" obrad w gmachu Sejmu. "Biedny Budka w trzy dni stracił szansę na utrzymanie przywództwa w PO. Kazał swoim posłom przyjechać do Sejmu i narazić się na zakażenie tylko po to, żeby podleczyć swoje kompleksy" - napisał polityk PiS na Twitterze.

"Tak wygląda dzisiejsze posiedzenie Bundestagu"

Opozycja podnosiła również, że tryb wprowadzenia zmian w regulaminie jest niekonstytucyjny. Poseł PO Tomasz Siemoniak zamieścił na Twitterze wideo z obrad niemieckiego Bundestagu. Jego zdaniem jest to dowód, że mimo ograniczeń wywołanych pandemią koronawirusa można - przy zachowaniu niezbędnych środków ostrożności - zwołać obrady w gmachu Sejmu.

 

grz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie