Przyjął 100 tys. zł w ramach płatnej protekcji. Powoływał się na wpływy w instytucjach państwowych

Polska
Przyjął 100 tys. zł w ramach płatnej protekcji. Powoływał się na wpływy w instytucjach państwowych
Polsat News/ zdjęcie ilustracyjne
Zatrzymany usłyszał zarzut popełnienia czynu zagrożonego karą do 8 lat pozbawienia wolności

Na trzy miesiące aresztowany został mężczyzna, który przyjął 100 tys. zł od przedsiębiorcy w zamian za obietnicę wstrzymania wykreślenia firmy z ewidencji działalności gospodarczej - poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa.

Jak podała, PK Jerzy U. został zatrzymany we wtorek.

 

- Czynność ta miała związek ze śledztwem w sprawie płatnej protekcji. Zatrzymanie nastąpiło z zachowaniem szczególnej ostrożności, podczas przyjmowania przez wyżej wymienionego transzy pieniędzy w kwocie 100 tys. zł. Istniało niebezpieczeństwo, że mężczyzna może posiadać broń - przekazała prokuratura.

 

"Twierdził, że za 200 tys. załatwi każdą sprawę"

 

Według ustaleń śledczych, jeden z poznańskich przedsiębiorców szukał pomocy w rozwiązaniu problemów związanych z prowadzonym biznesem.

 

- Z przedsiębiorcą tym skontaktował się Jerzy U. Powołując się na wpływy w różnych instytucjach państwowych twierdził, że za 200 tys. zł załatwi każdą sprawę. W tym wypadku obiecał przedsiębiorcy wstrzymanie wykreślenia firmy z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Z tego tytułu przyjął połowę żądanej sumy - zrelacjonowała PK.

 

ZOBACZ: Biznesmen zatrzymany przez CBA usłyszał zarzut płatnej protekcji. Jest wniosek o areszt

 

Zatrzymany usłyszał zarzut popełnienia czynu zagrożonego karą do 8 lat pozbawienia wolności. PK przekazała również, że sąd - na wniosek prokuratora - aresztował Jerzego U. na trzy miesiące.

 

Zatrzymania mężczyzny dokonali funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu na polecenie prokuratora wydziału do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

ac/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie