"Mamy specustawę, która świetnie, fantastycznie funkcjonuje". Karczewski o zamieszaniu w Senacie

Polska
"Mamy specustawę, która świetnie, fantastycznie funkcjonuje". Karczewski o zamieszaniu w Senacie
Polsat News
Stanisław Karczewski gościem Tomasza Machały w "Graffiti"

- To jest hipokryzja - tak wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski określił zarzuty, że senatorowie PiS uniemożliwili dokonanie zmian w regulaminie Izby, by zmienić specustawę o koronawirusie. - Oczywiście mamy sytuację groźną, ale mamy specustawę, która świetnie, fantastycznie funkcjonuje - mówił. Przypominał, że w poprzedniej kadencji politycy PO często wyjmowali karty do głosowania.

Senatorowie PiS wyszli z sali przed głosowaniem nad wprowadzeniem do porządku obrad projektu zmian w regulaminie Izby umożliwiających szybkie zaproponowanie przez Senat zmian do specustawy ws koronawirusa. W rezultacie w głosowaniu nie było kworum. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki ocenił, że to "skandal".

 

ZOBACZ: "Wziął stadko" vs. "wstrzymywał obrady". Kłótnia o marszałków Senatu w "Polityce na Ostro"

 

"To jest chęć zbicia kapitału politycznego"

 

Zapytany o to przez Tomasza Machałę wicemarszałek Senatu odparł: - Senatorowie Platformy Obywatelskiej w poprzedniej kadencji bardzo często korzystali z takiej możliwości, wyjmowali karty (do głosowania - red.), łamali kworum.

 

Machała: - Ale nie w takiej sytuacji.

 

- To jest hipokryzja. Oczywiście mamy sytuację groźną, ale mamy specustawę, która świetnie funkcjonuje, fantastycznie funkcjonuje. Dobrze jest popatrzeć na tę ustawę, a nie wprowadzać (zmiany - red.) natychmiast, szybko, dlatego że chcemy, bo mamy taki kaprys - zaprotestował Stanisław Karczewski. - To jest kaprys polityczny. To jest chęć zbicia kapitału politycznego. To mnie bardzo boli i bardzo dziwi - dodał. 

 

Zdaniem wicemarszałka to jest czysta hipokryzja. - Na tej chorobie, na tej epidemii, nie powinno się zbijać kapitału politycznego - uzasadniał. 

 

"Próba wrzutki politycznej" i "łamanie konstytucji" 

 

- My wcale nie głosowaliśmy przeciwko tej ustawie, czy nie chcemy tej ustawy - mówił. Przypomniał, że senatorowie PiS brali udział w pracach nad tą ustawą, "bo każdą ustawę można jakoś udoskonalić, troszeczkę zmienić, coś nowego wprowadzić". Jego zdaniem groźne jest coś innego. - Jest zamach na regulamin Senatu. W ostatniej chwili, bez poinformowania senatorów PiS, próba wrzutki politycznej, bez żadnej informacji - wyliczał Stanisław Karczewski.     

 

ZOBACZ: Zmarła z powodu koronawirusa trafiła na salę wieloosobową? Sprawę zbada prokuratura

 

Wicemarszałek Senatu przekonywał, że "przyspieszone prawo procedowania ustaw ma rząd i rząd może nadać ustawie rangę pilną". - To jest tak naprawdę łamanie konstytucji - mówił. 

 

Tomasz Machała zapytał o słowa szef Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, który stwierdził: "zmierzamy w stronę modelu włoskiego, sprzętu starczy na trzy dni". 

 

- Bardzo dziwię się takim wypowiedziom, bo to świadczy bardzo źle o szefie. Źle prowadzi oddział, każdy oddział powinien być zabezpieczony, tym bardziej oddział zakaźny - skomentował Karczewski, który sam jest lekarzem. 

 

WIDEO: - Na tej chorobie, na tej epidemii, nie powinno się zbijać kapitału politycznego - Stanisław Karczewski   

 

"Poważnie zastanawiam się, czy pójdę do kościoła"

 

Pytany o uczestnictwo w mszy św. Karczewski, który wcześniej deklarował, że w niedzielę pójdzie do kościoła, przyznał, że "teraz poważnie zastanawia się". - Wsłuchuję się w to, co się dzieje. Sytuacja jest dynamiczna - wyjaśniał.  

 

ZOBACZ: "Mszy można wysłuchać w radiu". Apel ministra zdrowia

 

- W niedzielę rano podejmę decyzję - powiedział marszałek Senatu. Wówczas oceni nowe informacje przekazywane przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

 

Karczewski dodał jednak, że osoby starsze powinny zostać w domu.  

 

Dotychczasowe odcinki "Graffiti" można oglądać w zakładce "Programy".

luq/grz/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie