Chcieli tylko "zrobić zdjęcia". Grozi im 17 tysięcy złotych kary

Świat
Chcieli tylko "zrobić zdjęcia". Grozi im 17 tysięcy złotych kary
Karkowski Park Narodowy

Kierowca bmw, który chciał zrobić zdjęcia Przełęczy Karkonoskiej w zimowej aurze, źle ocenił możliwości swojego pojazdu. Auto zapadło się w śniegu na terenie parku narodowego. Konieczna była pomoc lokalnych służb, która wraz z grzywną może kosztować kierującego 17 tys. zł.

O zdarzeniu poinformował w poniedziałek Karkonoski Park Narodowy. Malownicze widoki parku postanowiła wykorzystać para Czechów. Według relacji pracowników Karkonoskiego Parku narodowego, chcieli oni zrobić zdjęcia. 

 

Czesi wjechali na teren parku, jednak ich auto zapadło się w  śniegu i nie mogło wyjechać.

 

ZOBACZ: Ewakuacja rannego taternika ze żlebu pod Mnichem. W akcji helikopter TOPR [ZDJĘCIA]

 

"Samochód wyciągnął sprowadzony na miejsce pojazd gąsienicowy, a czeska policja rozliczyła miłośników fotografii" - poinformowali pracownicy parku.

 

 

Po czeskiej stronie wjazd do parku narodowego wymaga posiadania odpowiedniej zgody. Nawet tam, gdzie są asfaltowe drogi.

 

Maksymalna kara za złamanie zakazu może sięgnąć nawet 100 tys. koron, czyli około 17 tys. złotych.

zdr/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie