Premier Conte: całe Włochy "czerwoną strefą". Zakaz podróżowania

Świat
Premier Conte: całe Włochy "czerwoną strefą". Zakaz podróżowania
PAP/EPA/ANDREA FASANI
Włochy mają być jedną wielką "czerwoną strefą".

Włoskie władze zaostrzają środki zaradcze, które mają pomóc opanować epidemię koronawirusa. Premier Giuseppe Conte na konferencji prasowej w Rzymie poinformował, że nie będzie już podziału na strefy czerwone, zielone, czy żółte. Jego zdaniem wszędzie muszą obowiązywać te same zasady, bo tylko wtedy będzie można zapanować nad epidemią koronawirusa.

We Włoszech zmarły już 463 osoby zarażone koronawirusem - poinformowano w poniedziałek na codziennej konferencji prasowej w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie. W ciągu doby zanotowano 97 zgonów. Liczba zarażonych obecnie w całym kraju to prawie 8 tysięcy.

 

Całe Włochy obszarem chronionym

 

Nowe wytyczne zezwalają na przemieszczanie się z miejsca zamieszkania do miejsca pracy. Władze zamykają szkoły i uniwersytety do 3 kwietnia. Wszelkie wydarzenia sportowe i imprezy masowe zostają odwołane. Obowiązuje także zakaz gromadzenia się - podał dziennik "La Repubblica".

 

We wtorek mają zostać zamknięte wszystkie włoskie ośrodki narciarskie.

 

- Całe Włochy będą obszarem chronionym - powiedział premier Giuseppe Conte na konferencji prasowej.

 

Doświadczenia, które dają nam również zachęcające dane z czerwonej strefy Lodi, muszą prowadzić nas do dalszych poświęceń w całych Włoszech. Możemy pokonać wirusa. Ale teraz potrzebujemy wszędzie surowych zasad - powiedział Conte.

 

Jednocześnie władze zapowiedziały, że nie będą wprowadzać ograniczeń w transporcie publicznym, "żeby zachować ciągłość produkcji".

 

 

Podczas codziennej konferencji prasowej szef Obrony Cywilnej, nadzwyczajny komisarz do spraw kryzysu Angelo Borrelli przypomniał statystykę wskazującą, że średnia wieku zmarłych to ponad 80 lat.

 

- Od niedzieli liczba zakażeń wzrosła o około 1,6 tys. - podał Borelli.

 

Ponad 9 tys. zarażonych koronawirusem

 

Dotychczas od początku kryzysu epidemiologicznego pod koniec lutego zanotowano we Włoszech ponad 9 tys. przypadków koronawirusa. Wyleczono dotychczas 724 chorych. Na oddziałach intensywnej terapii przebywają 733 osoby.

 

Włoskie służby sanitarne przeprowadziły do tej pory prawie 54 tys. testów na obecność wirusa.

 

Komisarz Borrelli powiedział, że do więzień zostanie wysłanych 100 tys. maseczek ochronnych. W 27 zakładach karnych wybuchły bowiem bunty z powodu ograniczeń odwiedzin i innych restrykcji związanych z epidemią.

hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie