Co wiemy o pacjentach z koronawirusem w Polsce?

Polska
Co wiemy o pacjentach z koronawirusem w Polsce?
PAP/Aleksander Koźmiński
"Wszyscy pacjenci są w stanie stabilnym", "nowe przypadki to osoby młode lub w średnim wieku" - zapewnia minister zdrowia

Dwa przypadki koronawirusa w Szczecinie, po jedynym we Wrocławiu, Ostródzie i Zielonej Górze. Minister zdrowia poinformował, że wszyscy pacjenci są w stanie stabilnym, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Co wiemy o każdym z przypadków?

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce potwierdzono z nocy z wtorku na środę. "Pacjent zero" to 66-letni mieszkaniec Cybinki (woj. lubuskie). Mężczyzna przyjechał autobusem z Polski do Niemiec.

 

- Przyjeżdżając do Polski, dokładnie w niedzielę rano, normalnie funkcjonowałem. Chodziłem, ale po południu zauważyłem, że mam temperaturę prawie 39 stopni. Miałem dokładnie 38,7. Ja dopiero to zauważyłem. Zakładałem, że coś się dzieje. Zaskoczyła mnie temperatura - mówił pacjent w rozmowie z "Super Expressem".

 

ZOBACZ: "Ja nie wiem, gdzie go złapałem". Polak zarażony koronawirusem

 

Mężczyzna skontaktował się z dyspozytorem. Następnie został przewieziony na oddział zakaźny zielonogórskiego szpitala. Jest w dobrym stanie.

 

66-latek nie jest do końca przekonany, że zaraził się w Niemczech. Wciąż zastanawia się, czy nie mógł zarazić się w Słubicach lub autobusie, którym wracał z Niemiec. - Ja nie wiem, gdzie go złapałem - mówił. 

 

Ostróda: 43-letnia kobieta z autobusu

 

W piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o czterech nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. Jeden z pacjentów podróżował tym samym autobusem co mieszkaniec Cybinki.

 

Chorą jest 43-letnia kobieta, pochodzi z Ostródy. Szumowski zapewnił, że wśród pasażerów autobusu "do tej pory mamy jeden jedyny pozytywny wynik". - Wszyscy pacjenci mieli pobrane badania. Mamy wyniki kilkunastu pacjentów, wszystkie są negatywne oprócz tego jednego przypadku. Czekamy na wyniki kolejnych, które zostały puszczone w laboratoriach - poinformował. Zapewnił, że wszystkie kontakty osób z tego autokaru są namierzone, zlokalizowane i objęte kwarantanną.

 

Jak przekazał szef resortu zdrowia, w Ostródzie jest szpital, który wcześniejszą decyzją wojewody został przekształcony w szpital zakaźny. - Pacjenci z kontaktu potencjalnego z autobusu są w tym szpitalu. Jeden z tych pacjentów to jest właśnie ten, gdzie mamy pozytywny wynik - wyjaśnił minister.

 

ZOBACZ: Odwołane i przełożone zawody, także w Polsce. Koronawirus paraliżuje sportowy kalendarz

 

Pacjentka z Ostródy przemierzyła całą trasę autokarem z Niemiec do Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki poinformował, że kobieta siedziała "bardzo blisko" zakażonego pacjenta.

 

Jak podkreślono pacjentka jest w stanie dobrym, zaś do szpitala trafiła najpierw na oddział kwarantanny skierowana przez służby sanitarne nie wykazując wówczas objawów i dopiero później - po kilku godzinach - dostała gorączki. Obecnie już nie gorączkuje i "jest stabilna". Kobieta po powrocie z Niemiec miała mieć kontakt tylko ze swoimi rodzicami - te dwie osoby są już poddane domowej kwarantannie, ich stan zdrowia będzie monitorowany przez dwa tygodnie.

 

Wrocław: 26-latek przyjechał z Wielkiej Brytanii

 

Jeden z przypadków odnotowano we Wrocławiu. 26-letni mężczyzna w środę wrócił do Polski z Wielkiej Brytanii.

 

- Został przyjęty do szpitala dwa dni temu. Jego stan jest dobry - poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego.

 

ZOBACZ: Zarażony koronawirusem Polak podróżował liniami Ryanair

 

Mężczyzna przyleciał do Polski samolotem linii Ryanair. - Mamy karty pokładowe i namiary na jego współtowarzyszy lotu; stopniowo docieramy do tych osób - zapewnił dolnośląski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny dr n. med. Jacek Klakočar.

 

Szczecin: dwa przypadki z Włoch

 

- Dwoje pacjentów (ze Szczecina - red.) pokazuje działanie zgodne z instrukcjami. Oni zgłosili się, poinformowali odpowiednie służby sanitarne, że są z rejonu wysokiego ryzyka. Ich prawdopodobieństwo zakażenia wirusem określono, jako umiarkowanie wysokie, ale byli bez objawów - wyjaśnił Szumowski.

 

Pacjenci, którzy przyjechali z Włoch zostali objęci kwarantanną domową i dostali zwolnienie z pracy. - Następnie poczuli objawy choroby. W czasie kwarantanny zadzwonili do inspekcji sanitarnej i zostali skierowani do szpitala i objęci opieką medyczną - powiedział minister zdrowia.

 

Wojewódzka inspektor sanitarna Małgorzata Domagała-Dobrzycka poinformowała, że osoby są "w średnim wieku" - to małżeństwo, a do Polski przyjechali własnym środkiem transportu.

 

ZOBACZ: Kobieta z podejrzeniem koronawirusa uciekła z przychodni w Katowicach

 

Ordynator oddziału chorób zakaźnych szpitala wojewódzkiego dr n. med. Jolanta Niścigorska-Olsen podała, że dwie osoby, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem przebywają w placówce od środy.

 

"Pacjenci są leczeni zgodnie z aktualnymi standardami, czyli jest to leczenie objawowe, ale otrzymują również osłonowo antybiotyki, płynoterapię, są starannie monitorowani, jeśli chodzi o układ krążenia i układ oddechowy" – powiedziała lekarka. Dodała, że przewidywany jest dalszy pobyt pacjentów w szpitalu i obserwacja według wytycznych, a dalsze decyzje zostaną podjęte po kolejnych badaniach.

 

"W tej chwili stan pacjentów jest stabilny, objawy wynikają z charakterystyki patogenu. Są to objawy pod postacią wysokiej gorączki, kaszlu" – powiedziała dr Niścigorska-Olsen.

 

Ponad 100 tys. przypadków

 

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20 proc. osób. Do zgonów dochodzi u 2-3 proc. chorych, ale eksperci oceniają, że dane te mogą być zawyżone, bo wielu osobom z lekkim przebiegiem najpewniej nie wykonano badań laboratoryjnych, gdyż mogli się nie zgłosić do lekarzy.

 

Do tej pory odnotowano ponad 100 tys. przypadków zarażenia koronawirusem - zmarło 3412 osób.

 

Zakażenia nowym wirusem odnotowano oprócz Chin, gdzie znajduje się centrum epidemii, m.in. w Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Tajwanie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, a także we Włoszech, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Danii, Norwegii, Szwecji, Austrii, Grecji, Białorusi, Litwie, Estonii i Rumunii.

bas/luq/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie