Ratownik o "pacjencie zero": miał gorączkę, kaszlał wydzieliną

Polska
Ratownik o "pacjencie zero": miał gorączkę, kaszlał wydzieliną
Polsat News
"Pacjent zero" został objęty kwarantanną

- To był dzień, jak każdy inny. W pewnym momencie dostałem telefon na specjalny numer od naszego dyspozytora z Gorzowa. Powiedział, że mamy pacjenta z podejrzeniem koronawirusa - relacjonuje Polsat News ratownik Maciej Klim, który transportował polskiego "pacjenta zero". Zarażony koronawirusem (na zdj.) przebywa na oddziale zakaźnym szpitala w Zielonej Górze.

W środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w nocy potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Pacjent jest hospitalizowany na oddziale zakaźnym szpitala w Zielonej Górze. Mężczyzna przyjechał do Polski z Niemiec.

 

ZOBACZ: Strażak z rodziną z Międzyrzecza w szpitalu. Całą jego jednostkę poddano kwarantannie

 

- Pojechaliśmy do pacjenta. Pan ok. 60 lat czekał już na nas na swoim podwórku. Widać było, że jest w stanie podgorączkowym, kaszlał wydzieliną - powiedział reporterowi Polsat News Stanisławowi Wrykowi ratownik Maciej Klim.

 

WIDEO: rozmowa z ratownikiem Maciejem Klimem

  

 

Po potwierdzeniu danych pacjenta, mężczyzna założył maseczkę ochronną. Ratownicy zdezynfekowali jego ręce, ubranie i torbę. "Pacjent zero" został przetransportowany do zielonogórskiego szpitala.

 

ZOBACZ: Kwarantanna to stres i lęk. Psycholog radzi jak wytrzymać niepokój

 

"Dyspozytor udzieli dalszych wskazówek"

 

- Procedura w takich przypadkach jest bardzo prosta: dostajemy telefon, ubieramy się i jedziemy. Wykonujemy to automatycznie, dla nas to codzienność. Tutaj chodzi bardziej o ludzi - jeżeli są jakieś objawy, to zawsze można zadzwonić na numer 112. Na pewno dyspozytor udzieli dalszych wskazówek co robić dalej - powiedział.

 

ZOBACZ: Premier podał najnowsze dane ws. koronawirusa w Polsce

 

Ratownik radzi też, by przed przyjazdem karetki zabrać ze sobą rzeczy osobiste na okres dwutygodniowej kwarantanny. - Chodzi o jakąś szczoteczkę, przybory i dowód osobisty. Jeżeli mieszkamy w bloku najlepiej zostać w mieszkaniu i poczekać na nas.

 

Aktualnie na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala przebywa siedmioro pacjentów, w tym jeden z potwierdzonym koronawirusem. Oddział może przyjąć łącznie 34 pacjentów. W całej Polsce kwarantannie poddanych jest 365 osób, a 65 jest hospitalizowanych.

bas/ml/ polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie