Życie w cieniu koronawirusa. Zdjęcia z objętego kwarantanną internatu w Policach

Polska
Życie w cieniu koronawirusa. Zdjęcia z objętego kwarantanną internatu w Policach
Polsat News
Uczennice, które trafiły do szpitala z podejrzeniem koronawirusa, były na feriach we Włoszech

Zamknięta szkoła i przymusowa kwarantanna w internatach w Policach. Prawie dwustu uczniów odizolowano od świata po tym, jak do szpitala trafiły dwie uczennice z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Polsat News dostał zdjęcia z wnętrza objętego kwarantanną internatu.

Widać na nich stołówkę oraz jeden z pokojów w internacie, do którego weszły osoby w maskach i kombinezonach ochronnych. Osoby te, wedle relacji uczniów, czyściły m.in. klamki środkami dezynfekującymi.  

 

- W jednym budynku kwarantanną objętych jest 164 uczniów i trzech wychowawców, a w drugim 34 i jeden wychowawca - poinformowała Agata Jarymowicz, dyrektor Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach. Dyrektorka potwierdziła, że uczennice, które trafiły do szpitala z podejrzeniem koronawirusa, były na feriach we Włoszech.

 

ZOBACZ: Kwarantanna to stres i lęk. Psycholog radzi jak wytrzymać niepokój

 

- Podczas ferii jedna z osób przebywała w rejonie północno-zachodnich Włoch. Druga przebywała w Szwajcarii, jednak jeździła na zakupy do Włoch, m.in. do Mediolanu - poinformowała Jarymowicz.

 

WIDEO: Uczniowie mogą swobodnie przemieszczać się po internacie

  

 

Z wysoką gorączką

 

W poniedziałek dwie uczennice zgłosiły wychowawcy, że mają gorączkę, skarżyły się na ból gardła i złe samopoczucie. Ten poinformował kierownika internatu i dyrektora szkoły. Następnie informacja trafiła do sanepidu i szpitala.  

 

17-letnie dziewczyny trafiły z internatu na oddział dziecięcy do Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie. 

 

- Uczniowie znajdują się w dwupiętrowym budynku, w którym znajduje się kuchnia, gdzie schodzą na posiłki. Sanitariaty na bieżąco są dezynfekowane. Zalecamy uczniom, by przebywali na swoich korytarzach - powiedziała Jarymowicz.

 

Uczniowie znajdują się w dwupiętrowym budynku, w którym znajduje się kuchnia

 

Uczniowie nie są zamknięci w pokojach

 

Uczniowie nie są zamknięci w pokojach, mogą poruszać się po budynku. - Sytuacja jest nieco absurdalna, bo możemy swobodnie przemieszczać się po internacie, każdy może wejść do każdego pokoju, nie dostaliśmy żadnych wytycznych jeśli chodzi o kontakt ze sobą - relacjonują uczniowie w rozmowie z gs24.pl. Z zewnątrz internaty zabezpiecza policja. 

 

Uczniowie i wychowawcy objęci kwarantanną są pod opieką psychologa. - Dzieci są w dobrych nastrojach - powiedziała. W internacie przebywa młodzież w wieku od 15 do 18 lat z terenu powiatu polickiego, ale też całej Polski.  

 

Uczniowie znajdują się w dwupiętrowym budynku, w którym znajduje się kuchnia, gdzie schodzą na posiłki

 

Dyrektor zapewniła, że kwarantanna zostanie odwołana natychmiast po otrzymaniu informacji wykluczającej obecność koronawirusa. 

 

Stan dwóch uczennic poprawia się 


- Obecny stan zdrowia wychowanków i wychowawców Internatów Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach przy ulicy Siedleckiej 6a i Kresowej 7, w których obowiązuje kwarantanna, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń i nie wymaga interwencji lekarskich - zapewniał we wtorek rzecznik Starostwa Powiatowego w Policach Mateusz Frąckowiak. 

Frąckowiak dodał, że według informacji p.o. rzecznika szpitala wojewódzkiego stan dwóch uczennic z polickiego zespołu szkół, które przebywają w szpitalu, "poprawia się i jest oceniany na dobry, zadowalający". 

Stan zdrowia uczniów i wychowawców poddanych kwarantannie nie budzi zastrzeżeń - informuje starostwo powiatowe.   

grz/ml/wka/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie