Kolarz rzucił rowerem w rywala. Natychmiastowa dyskwalifikacja [WIDEO]
Na około 65 kilometrów przed metą belgijskiego klasyku Kuurne-Bruksela-Kuurne kolarz Gianni Moscon, po niegroźnej kraksie, rzucił rowerem w innego zawodnika. Komisja sędziowska wyścigu zdecydowała się go zdyskwalifikować.
Do zdarzenia doszło w niedzielę podczas jednodniowego wyścigu kolarskiego Kuurne-Bruksela-Kuurne. Włoch Gianni Moscon uczestniczył w kraksie i wraz z kilkoma innymi zawodnikami znalazł się na poboczu.
ZOBACZ: Stypendium za granie w gry komputerowe? Sosnowiec nagrodzi esportowców
Sytuacja rozwścieczyła kolarza, który dodatkowo miał problem z wydostaniem się z rowu i powrotem na trasę. Dał upust swojej frustracji, rzucając rowerem w jednego z kolarzy grupy B&B Hotels-Vital Concept.
Gianni Moscon, der nach diesem Wutausbruch, beim Kuurne-Brüssel-Kuurne Rennen, disqualifiziert wurde... 🙈😬
— GCN auf Deutsch (@gcn_auf_deutsch) March 2, 2020
#cycling #radsport #rad #radfahren #radrennen #bike #gcn #radsportnews #profinews #radnachrichten #GianniMoscon #KuurneBrüsselKuurne pic.twitter.com/UQOk31TwZs
- Musiałem podnieść ręce, aby chronić twarz. Chciałbym go uderzyć za to - mówił Jens Debusschere, który brał udział w kraksie.
Po paru minutach, przejechawszy kilka kilometrów trasy, Moscon otrzymał przez radio komunikat sędziów o dyskwalifikacji za "agresywne i niesportowe zachowanie". Wściekły kolarz grupy Ineos zerwał swój numer startowy i cisnął nim o szosę.
#KBK20 - Moscon reaction to DSQ pic.twitter.com/ygM4us8xnz
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) March 1, 2020
Rękoczyny i wyzwiska
Jak się okazuje, to nie pierwszy taki przypadek. W 2018 roku podczas wyścigu Tour de France uderzył pięścią Eliego Gesberta, przez co został wykluczony z "Wielkiej Pętli".
Z kolei rok wcześniej Włoch miał obrazić na tle rasowym ciemnoskórego Kevina Rezę i zepchnąć z roweru Sebastiena Reichenbacha, przez co Szwajcar uszkodził łokieć i żebra. Moscon został jednak uniewinniony z powodu braku dowodów na jego winę.
Czytaj więcej