Holandia zwróciła Etiopii koronę z XVIII wieku

Zaginiona korona z XVIII wieku została w czwartek zwrócona etiopskim władzom po tym, jak przez ponad 20 lat była ukrywana w jednym z mieszkań w Rotterdamie. Przechowywał ją etiopski imigrant.
Etiopczyk Sirak Asfaw emigrował do Holandii pod koniec lat 70. XX wieku. W 1998 roku mężczyzna przypadkowo znalazł koronę w bagażu gościa z Etiopii. Uznał, że została ona skradziona, ale nie chciał jej zwracać przedstawicielom reżimu rządzącemu wówczas Etiopią. Mężczyzna przechowywał ją przez ponad 20 lat w swoim mieszkaniu w Rotterdamie.
Asfaw zdecydował się na oddanie skarbu dopiero po dojściu do władzy Abiya Ahmeda Alego, obecnego premiera Etiopii i laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2019 roku. Asfaw poinformował o koronie Minister Handlu Zagranicznego i Rozwoju Współpracy Holandii Sigrid Kaag.
ZOBACZ: Rutynowa kontrola ciężarówki. W środku 53 nielegalnych imigrantów
"Zadanie wykonane"
W czwartek w Addis Abebie doszło do oficjalnego przekazania korony. Premier Ahmed odebrał ją z rąk holenderskiej minister.
PM @AbiyAhmedAli met this morning with Dutch Minister for Foreign Trade & Dev’t Cooperation, Ms. Sigrid Kaag who came to Ethiopia to handover a ceremonial 18th century crown. The crown had been missing since 1993 and we rediscovered in Rotterdam, Netherlands in October 2019. 1/2 pic.twitter.com/gGUUfC9ybc
— Office of the Prime Minister - Ethiopia (@PMEthiopia) February 20, 2020
Jak podkreśla BBC, to jedna z zaledwie 20 istniejących etiopskich koron. Przedstawia ona wizerunki trzech Osób Boskich oraz uczniów Chrystusa.
- Moje zadanie zostało wykonane. Korona należy do narodu Etiopii - powiedział Asfaw.
Czytaj więcej