Akcja śmigłowca TOPR. Turyści utknęli w zaśnieżonych Tatrach

Polska
Akcja śmigłowca TOPR. Turyści utknęli w zaśnieżonych Tatrach
Polsat News
Turyści zostali bezpiecznie przetransportowani do Zakopanego śmigłowcem

Ratownicy TOPR-u bezpiecznie przetransportowali śmigłowcem dwoje turystów, którzy w niedzielę utknęli na Skrajnym Granacie (2225 m n.p.m.) w Tatrach. Warunki turystyczne są tam bardzo trudne z uwagi na grubą warstwę śniegu.

Jak poinformował ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski, turyści wezwali pomoc, ponieważ znaleźli się w trudnym terenie i nie potrafili kontynuować swojej wyprawy. Zostali oni bezpiecznie przetransportowani do Zakopanego śmigłowcem.

 

W Tatrach była słoneczna pogoda, jednak warunki turystyczne są bardzo trudne z uwagi na grubą warstwę śniegu. W górach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Na wieczór zapowiadana jest gwałtowna zmiana pogody. W Tatrach ma wiać silny wiatr osiągający w porywach do 130 km na godzinę.

 

Turyści skorzystali z aplikacji "Ratunek"

 

Zgłoszenie dotarło do centrali ratowniczej za pośrednictwem aplikacji "Ratunek". W razie wypadku łączy ona z ratownikami górskimi lub wodnymi. Stworzona przez Plusa aplikacja umożliwia wpisanie ważnych informacji dotyczących stanu zdrowia, które w razie kłopotów ratownicy otrzymają wraz z wezwaniem pomocy.

 

ZOBACZ: Utknął samotnie na wysokości 1,2 tys. metrów. GOPR zlokalizował go dzięki aplikacji "Ratunek"

 

"Ratunek" podaje też stan naładowania telefonu oraz przesyła informacje kontaktowe wpisane wcześniej przez użytkownika. W otwartej przestrzeni namierza z precyzją do trzech metrów. To jedyna aplikacja zaaprobowana i dołączona do systemu powiadamiania o zgłoszeniu wypadku używanego przez Ochotnicze Służby Ratownicze.

bia/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie