Lekarze nie przyjęli go do szpitala. Zmarł kilka godzin później

Polska
Lekarze nie przyjęli go do szpitala. Zmarł kilka godzin później
Polsat News
Lekarze nie przyjęli pana Michała do szpitala, chociaż źle się czuł

36-latek poczuł się źle, dlatego pojechał na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie). Lekarze nie przyjęli go jednak do szpitala i odesłali do domu. Niedługo później mężczyzna zmarł. Prokuratura sprawdza, czy lekarze postąpili właściwie. Sprawa zajął się także z urzędu Rzecznik Praw Pacjenta.

Pan Michał przyjechał w piątkowe popołudnie na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Drawsku Pomorskim. Personel odesłał go do lekarza dyżurującego w ramach nocnej opieki zdrowotnej.

 

Czuł się źle, ale do szpitala go nie przyjęli

 

Lekarze podłączyli pacjenta do EKG, ale nie stwierdzili nieprawidłowości i odesłali go na SOR. Jednak nie przyjęto go do szpitala, mimo że czuł się źle. Wrócił więc do domu i położył się spać.

 

Kilka godzin później pan Michał zmarł. "Historia poruszyła mieszkańców Drawska Pomorskiego. Zastanawiają się, dlaczego, mimo dolegliwości bólowych i niepokoju lekarza nocnej opieki, Michał został odesłany ze szpitala do domu" – napisał portal drawskopomorskie.pl.

 

ZOBACZ: Element kosiarki uderzył w kobietę. Zmarła w szpitalu


- Stwierdzili, że nic mu nie jest, że ma iść do domu. Michał poszedł do domu, udał się spać, no i już się nie obudził - powiedział Bartosz Olczyk, przyjaciel zmarłego.

 

Wiadomo, że mężczyzna leczył się na nadciśnienie, ale co było przyczyną śmierci - to dokładnie wyjaśni sekcja zwłok. Sprawą, z urzędu, zajął się rzecznik praw pacjenta.

 

Postępowanie prokuratury i rzecznika praw pacjenta

 

- Poprosiliśmy podmiot o wyjaśnienia, wystąpiliśmy do prokuratury, będziemy analizować tą sytuację, na jakim ona jest etapie. I czy ten pacjent został zasadnie wypisany czy nie - powiedział Polsat News Rafał Błoszczyński, naczelnik Wydziału Postępowań Wyjaśniających Biura Rzecznika Praw Pacjenta.

 

Władze szpitala przesłały Polsat News oświadczenie, w którym wyjaśniają, że prowadzone jest tam "własne postępowanie wyjaśniające w sprawie pacjenta".

 

Sprawę będzie badać także prokuratura - poinformował Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

 

Sprawą zajęła się prokuratura. - Konieczne będzie zasięgnięcie opinii biegłych z Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok i badaniach toksykologicznych, zostanie podjęta ewentualna decyzja o dalszym postępowaniu – powiedział "Super Expressowi" Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.  

 

Zbiórka na rzecz rodziny zmarłego

 

Przyjaciele pana Michała utworzyli w internecie zrzutkę na rzecz jego żony i córki. "Taka forma pomocy na pewno nie ukoi bólu, ale będzie bardziej wartościowa niż kwiat czy znicz" - napisali w jej opisie.

 

ZOBACZ: Szpital w Sanoku prosi o pieniądze, bo ma milionowe długi. "Ogromny wstyd i złość"

 

- Powinien zostać przyjęty do szpitala i powinno być to wszystko sprawdzone, zbadane. Podejrzewam, że gdyby każdy zrobił to, co do niego należy, to chłopak by dzisiaj żył - powiedział Polsat News Robert Noga, mieszkaniec Drawska Pomorskiego.

 

WIDEO - Gdyby wszyscy zrobili to, co do nich należy, to chłopak by żył - mówią w Drawsku

  

wka/hlk/ drawskopomorskie.com, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie